Kontrowersyjny projekt PiS. "Kilka dni po wyborach maska opadła"

[object Object]
Rosati: uzasadnienie do projektu ustawy jest skandalicznetvn24
wideo 2/5

Wzrost kosztów pracy, niższe pensje "na rękę" pracowników wysoko wykwalifikowanych i naruszenie zasady sprawiedliwości społecznej - takie w ocenie posłów Koalicji Obywatelskiej będą skutki wprowadzenia projektu Prawa i Sprawiedliwości dotyczącego likwidacji limitu 30-krotności w składkach ZUS.

Posłowie PiS złożyli w środę w Sejmie projekt ustawy likwidujący od 2020 r. górny limit przychodu, do którego płaci się składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, który wynosi 30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Według autorów projektu ma to przynieść wzrost wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oszacowany na 7,1 mld zł.

"Oszustwo wyborcze"

Krytycznie do planów PiS odnieśli się w piątek politycy Koalicji Obywatelskiej. Zarzucili Prawu i Sprawiedliwości "oszustwo wyborcze". - Od czterech lat byliśmy świadkami propagandy sukcesu uprawianej przez kolejnych premierów rządu PiS i przez cały ten obóz polityczny - powiedział rzecznik PO Jan Grabiec. Stwierdził też, że zgodnie z deklaracjami polityków PiS, nie miało być podwyżki podatków. - Kilka dni po wyborach maska opadła. Pierwsza ustawa złożona w Sejmie przez klub parlamentarny PiS to ustawa, która podnosi drastycznie składki ZUS dla 370 tysięcy Polaków - dodał poseł KO.

Dariusz Rosati (KO) przestrzegał, że likwidacja tzw. 30-krotności będzie skutkowała wzrostem kosztów zatrudnienia i niekorzystnie wpłynie na sytuację zwłaszcza pracowników wysoko wykwalifikowanych - lekarzy czy informatyków.

- Te koszty będą płacone zarówno przez pracowników jak i pracodawców, co oznacza wzrost kosztów produkcji i funkcjonowania przedsiębiorstw - przekonywał poseł KO, w przeszłości m.in. członek Rady Polityki Pieniężnej. Ocenił też, że proponowana przez PiS zmiana naruszy zasadę sprawiedliwości społecznej. - Większość emerytów na skutek decyzji PiS o obniżeniu wieku emerytalnego będzie miało w przyszłości głodowe emerytury - to będą emerytury na poziomie minimalnym albo poniżej. I na tym tle będziemy mieli grupę społeczną, która ma otrzymywać bardzo wysokie emerytury - wskazywał. Wyraził też obawę, że dodatkowe środki, które za sprawą likwidacji 30-krotności trafią do budżetu państwa, nie zostaną przeznaczone na wsparcie służby zdrowia czy osób niepełnosprawnych, a zostaną przekazane na potrzeby "propagandy PiS".

Rosati mówił również, że uzasadnienie do projektu ustawy "jest skandaliczne". - W tym uzasadnieniu nie ma żadnego rzetelnego argumentu. Właściwie jedyny argument jest taki, że osoba płacąca składki może się nie zorientować, że przekroczyła limit i będzie płaciła więcej. Jak wszyscy wiemy, ZUS zwraca te pieniądze. Ale PiS proponuje: "nie martwcie się drodzy podatnicy, możecie dalej spokojnie spać, bo my dopilnujemy, żeby te pieniądze zostały pobierane z waszych rachunków. I my, w zamian za kilkadziesiąt tysięcy dodatkowych składek, zwolnimy was z obowiązku myślenia o tym, czy osiągnęliście limit czy nie". To jest po prostu kpina - zaznaczył.

Projekt krytykuje nie tylko Koalicja Obywatelska, ale też Konfederacja i partner PiS - partia Porozumienie wicepremiera Jarosława Gowina.

"Dziwna konstrukcja"

Z kolei wicepremier Jacek Sasin w czwartek w "Jeden na Jeden" w TVN24 przekonywał, że limit 30-krotności powinien być zniesiony. - Mówimy o likwidacji pewnej dziwnej konstrukcji, w której ci, którzy więcej zarabiają, płacą mniejsze de facto podatki, niż ci zarabiający mniej - stwierdził.

- Dla tych ludzi, którzy dzisiaj lepiej zarabiają i nie płacą tych wyższych składek, bo pozbawia ich potem możliwości otrzymania wyższej emerytury - argumentował gość TVN24.

- Ale też dla tych mniej zarabiających, bo oni płacą te składki, a więcej zarabiający nie płacą. Jest niekorzystne również dla budżetu państwa, bo pozbawia go dodatkowych wpływów - przekonywał Sasin.

Polityka "zabierania pieniędzy"

Rosati i Grabiec zapowiedzieli w piątek także, że Koalicja Obywatelska nie poprze przyjętego w czwartek przez rząd projektu, który zmierza do podwyżki o 10 proc. stawek akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe.

- Uzasadnienie w tym projekcie jest również bezsensowne. Tam jest tylko rachunkowe przedstawienie skutków podwyżki akcyzy na ceny. Natomiast nie ma ani słowa o tym, czemu ma służyć ta podwyżka, na co będą przeznaczone pieniądze, a nawet ile pieniędzy będziemy z tego mieli - mówił Rosati.

- To jest przykład tego, że rząd Prawa i Sprawiedliwości zamierza kontynuować swoją politykę manipulowania świadomością i opinią publiczną i jednocześnie politykę zabierania nam pieniędzy z naszych kieszeni. Opozycja w tej kadencji Sejmu absolutnie się na to nie zgadza i będziemy o tym mówić bardzo głośno - dodał.

W piątek rzecznik rządu Piotr Müller tłumaczył, że to kwestie zdrowotne przemawiają za podwyższaniem cen alkoholu i papierosów.

- Jesteśmy w gronie czterech krajów UE, w których cena alkoholu jest najniższa. (...) Ile w Polsce sprzedaje się codziennie tzw. małpek? 3 mln dziennie. Średnia wieku się ostatnio nieco się skróciła - nie ukrywajmy, że też ze względu na alkohol i papierosy. W związku z tym to są też argumenty, które w politykach publicznych na całym świecie są poruszane i są argumentami za tym, by wprowadzać dodatkowe koszty w przypadku takich wyrobów - powiedział w Radiu Zet.

Apel do premiera

Posłowie KO skrytykowali również projekt nowelizacji, zgodnie z którym jednorazowe roczne świadczenia pieniężne dla emerytów i rencistów, np. trzynastki, będą mogły być finansowane ze środków Funduszu Solidarnościowego (obecnie: Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych). Z funduszu mają być też finansowane renty socjalne. W środę projekt złożyła w Sejmie grupa posłów PiS.

- Mówimy tutaj o ustawie, która pozwala odebrać środki przeznaczone dla osób z niepełnosprawnościami i przekazać je na wypłatę emerytur. To pokazuje, w jak rozpaczliwej sytuacji są prawdopodobnie dzisiaj finanse publiczne - powiedział Grabiec.

- Premier Morawiecki oficjalnie mówi o dobrym stanie finansów publicznych, a z drugiej strony na gwałt sięga do kieszeni Polaków, również osób niepełnosprawnych - dodał.

Polityk wezwał szefa rządu, by przedstawił informacje, jaka jest faktycznie kondycja finansów publicznych. - Dopiero ta informacja pozwoliłaby ocenić, czy rzeczywiście mamy do czynienia z ogromną dziurą budżetową czy kryzysem finansów publicznych, który zdaniem premiera uzasadnia tak drastyczne sięganie do kieszeni obywateli - powiedział Grabiec.

Autor: tol / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Migranci to bardzo ważny czynnik, który stabilizuje sytuację gospodarczą - powiedział prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) Zbigniew Derdziuk w rozmowie z TVN24 BiS. Zwrócił uwagę, że cudzoziemcy zasilają składkami system emerytalny i wpływają na rozwój gospodarczy.

Prezes ZUS: to obciążenie będzie duże

Prezes ZUS: to obciążenie będzie duże

Źródło:
TVN24 BiS

W czwartek, niedługo przez zakończeniem notowań, WIG po raz pierwszy w historii przekroczył poziom 100 000 punktów. "Polska giełda w tym roku najmocniejszym rynkiem na świecie" - stwierdził minister finansów Andrzej Domański.

"Polska giełda najmocniejszym rynkiem na świecie"

"Polska giełda najmocniejszym rynkiem na świecie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeżeli nadal trwałaby wojna celna i handlowa, to i w Polsce rozpocznie się większa fala drożyzny i inflacji. - Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my - stwierdził w rozmowie z tvn24.pl prof. dr hab. Bogdan Góralczyk, politolog, sinolog, dyplomata. - Czeka nas dużo niepewności - dodał Piotr Dzierżanowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

"Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my"

"Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my"

Źródło:
TVN24+

Pierwsza ustawa deregulacyjna została uchwalona w czwartek przez Sejm. Wprowadza między innymi krótszy czas kontroli mikroprzedsiębiorstw czy prostsze zasady prowadzenia działalności gospodarczej.

Sejm uchwalił ustawę deregulacyjną

Sejm uchwalił ustawę deregulacyjną

Źródło:
PAP

Ustawa zobowiązująca deweloperów do informowania o cenach mieszkań w internecie została uchwalona przez Sejm. W przypadku niezastosowania się do obowiązku deweloper może zostać skontrolowany i ukarany grzywną.

Nowy obowiązek dla deweloperów. Jest decyzja Sejmu

Nowy obowiązek dla deweloperów. Jest decyzja Sejmu

Źródło:
PAP

W piątek, 25 kwietnia, Wizz Air uruchomi dwa dodatkowe połączenia do Rzymu z Krakowa i z Warszawy z okazji uroczystości pogrzebowych papieża Franciszka - przekazał przewoźnik. Jeden dodatkowy lot z Krakowa zaplanowano także na 27 kwietnia.

Przewoźnik zapowiada dodatkowe połączenia do Rzymu

Przewoźnik zapowiada dodatkowe połączenia do Rzymu

Źródło:
PAP

Liczba ludności Polski na koniec pierwszego kwartału 2025 roku spadła o 158 tysięcy w skali roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Jak dodał, obecnie mamy 37,437 miliona Polaków.

W rok ubyło 158 tysięcy osób

W rok ubyło 158 tysięcy osób

Źródło:
PAP

Brytyjski rząd ogłosił 150 nowych sankcji na Rosję ze względu na inwazję na Ukrainę. Na liście znalazły się między innymi pady do gier, gdyż są wykorzystywane do sterowania dronami wojskowymi - wyjaśnił portal Politico.

Nowe 150 sankcji na Rosję. Jedna pozycja zaskakuje

Nowe 150 sankcji na Rosję. Jedna pozycja zaskakuje

Źródło:
PAP

W pierwszym etapie w ramach deregulacji będziemy mieli gotowych około 120 ustaw, które będą zmniejszały obciążenia i zmniejszały bariery - powiedział w czwartek premier Donald Tusk. Dodał, że jest to "de facto zmiana ustrojowa". Szef rządu zapowiedział, że pakiet projektów ustaw deregulacyjnych będzie procedowany na pierwszym posiedzeniu Sejmu po wyborach prezydenckich.

"De facto zmiana ustrojowa". Tusk o pakiecie deregulacyjnym

"De facto zmiana ustrojowa". Tusk o pakiecie deregulacyjnym

Źródło:
PAP

Majówka w 2025 roku rozpocznie się w tym roku tradycyjnie 1 maja. To okazja do dłuższego wypoczynku, zwłaszcza dla części uczniów, którzy mogą liczyć nawet na siedem dni dodatkowego wolnego ze względu na matury. Ale skorzystać mogą też pracownicy. Sprawdzamy, kiedy najlepiej wziąć wolne w najbliższym czasie.

Jeden dzień urlopu, cztery dni wolnego

Jeden dzień urlopu, cztery dni wolnego

Źródło:
TVN24 Biznes

W czwartek Senat przyjął bez poprawek nowelę ustawy opóźniającą do 1 października wejście w życie nowych taryf na energię elektryczną dla gospodarstw domowych. Zdaniem resortu klimatu zmiany pozwolą na obniżkę cen prądu po wygaśnięciu ceny maksymalnej. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Nowe taryfy na prąd. Decyzja Senatu

Nowe taryfy na prąd. Decyzja Senatu

Źródło:
PAP

Kryptowaluta $Trump gwałtownie zyskała na wartości po tym, jak prezydent USA obiecał, że zaprosi największych posiadaczy tej waluty na ekskluzywną galę z jego udziałem - podał portal stacji BBC.

"Najbardziej ekskluzywne zaproszenie na świecie". Trump kusi inwestorów

"Najbardziej ekskluzywne zaproszenie na świecie". Trump kusi inwestorów

Źródło:
BBC

Kiedy obniżki stóp procentowych? - Myślę, że w maju i to nie jest już takie życzeniowe myślenie. Myślę, że są wszelkie przesłanki wynikające z wypowiedzi prezesa, ale też innych członków Rady Polityki Pieniężnej, żeby myśleć poważnie o tym, że w maju obniżymy stopy procentowe - powiedział w rozmowie z Cezarym Królakiem z TVN24 BiS członek RPP Ludwik Kotecki.

"Myślę, że w maju". Kredytobiorcy czekają na kluczową decyzję

"Myślę, że w maju". Kredytobiorcy czekają na kluczową decyzję

Źródło:
tvn24.pl

Stopa bezrobocia w marcu 2025 roku wyniosła 5,3 procent, wobec 5,4 procent miesiąc wcześniej - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny.

Tyle wynosi stopa bezrobocia w Polsce

Tyle wynosi stopa bezrobocia w Polsce

Źródło:
PAP

Waszyngton może znieść sankcje na rosyjską energetykę, w tym gazociąg Nord Stream 2. Informacje te podaje Politico i wskazuje, że orędownikiem zniesienia sankcji ma być prezydencki wysłannik i przyjaciel Donalda Trumpa Steve Witkoff.

Przyjaciel Trumpa chce zniesienia sankcji na Nord Stream 2

Przyjaciel Trumpa chce zniesienia sankcji na Nord Stream 2

Źródło:
PAP

- Chiny muszą się zmienić. Ten kraj to wie. Każdy wie, że (ten kraj) musi się zmienić, a my chcemy mu w tym pomóc, ponieważ my również potrzebujemy przywrócenia równowagi - powiedział w środę sekretarz skarbu USA Scott Bessent, dodając, że istnieje szansa na zawarcie "wielkiego układu" z Pekinem.

"Szansa na wielki układ" USA z Chinami

"Szansa na wielki układ" USA z Chinami

Źródło:
PAP

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali Ministerstwu Finansów dane ponad 177 tysięcy osób fizycznych i 115 tysięcy podmiotów – poinformowała rzeczniczka szefa Krajowej Administracji Skarbowej Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Blisko 300 tysięcy osób i podmiotów pod lupą fiskusa

Blisko 300 tysięcy osób i podmiotów pod lupą fiskusa

Źródło:
PAP

Rosja i Chiny stworzyły system rozliczeń bankowych "China Track", umożliwiający omijanie zachodniego systemu finansowego oraz nadzoru międzynarodowego - donosi agencja Reuters. Został on stworzony przez największe banki objęte zachodnimi sankcjami i uznawany jest za przełomowe narzędzie w rozwijaniu nowej architektury finansowej.

Przełomowe narzędzie. Korzystają Rosja i Chiny

Przełomowe narzędzie. Korzystają Rosja i Chiny

Źródło:
PAP

Senat opowiedział się w środę za obniżeniem składki zdrowotnej dla przedsiębiorców od 2026 roku. Zmiana wiąże się z mniejszymi wpływami do Narodowego Funduszu Zdrowia w kwocie około 4,6 miliarda złotych. Według zapewnień Ministerstwa Finansów luka zostanie pokryta z budżetu państwa.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja Senatu

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja Senatu

Źródło:
PAP

- Polska jest najbardziej atakowanym państwem w Unii Europejskiej - powiedział w środę w rozmowie z TVN24 BiS podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jednocześnie, jak przekazał, "Polska wydaje najwięcej na cyberbezpieczeństwo w swojej historii".

Wydatki "największe w historii". "To są olbrzymie kwoty"

Wydatki "największe w historii". "To są olbrzymie kwoty"

Źródło:
tvn24.pl

Biały Dom rozważa znaczne obniżenie ceł na import chińskich towarów w celu deeskalacji sporu handlowego z Chinami - podał w środę "Wall Street Journal". Według źródeł dziennika cła mogą spaść ze 145 procent do 50-65 procent.

Nowy pomysł Białego Domu w sprawie ceł

Nowy pomysł Białego Domu w sprawie ceł

Źródło:
PAP

Wicekanclerz Niemiec Robert Habeck wyraził obawy przed potencjalnymi negocjacjami między Rosją a USA w sprawie gazociągów Nord Stream. - Co zrobią Europejczycy, jeśli zostaniemy postawieni przed faktami dokonanymi? - pytał, podkreślając konieczność utrzymania kontroli nad infrastrukturą.

"Wydaje się, że jest to palące pytanie". Wicekanclerz Niemiec ostrzega

"Wydaje się, że jest to palące pytanie". Wicekanclerz Niemiec ostrzega

Źródło:
PAP

500 milionów i 200 milionów euro to wysokość kar nałożonych odpowiednio na Apple i Metę przez Komisję Europejską. Według Brukseli firmy te złamały Akt o rynkach cyfrowych (DMA). To pierwsza kara nałożona na spółki technologiczne za naruszenie tych zasad.

Kary dla gigantów technologicznych

Kary dla gigantów technologicznych

Źródło:
PAP

Rozwój sztucznej inteligencji to kluczowy element narodowej strategii rozwoju polskiej gospodarki - powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski, podczas wystąpienia na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Podkreślił również konieczność przeprowadzenia transformacji energetycznej oraz deregulacji.

Trzaskowski: to kluczowy element rozwoju i bezpieczeństwa państwa

Trzaskowski: to kluczowy element rozwoju i bezpieczeństwa państwa

Źródło:
PAP