Wakacje to czas, gdy dzieci nie mają zajęć w szkole i mogą pracować. Polskie prawo nie ułatwia jednak zatrudnienia osoby niepełnoletniej. Barierą jest biurokracja - potrzebne są: zezwolenie inspektora pracy, opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej, orzeczenie lekarza i opinia dyrektora szkoły.
Zgodnie z kodeksem pracy zatrudnione może być dziecko, które ma co najmniej 16 lat. Szans na legalną pracę i dorobienie np. na wakacyjny wyjazd pozbawieni są więc np. gimnazjum - zwraca uwagę Paweł Blajer w programie "Biznes dla Ludzi".
Trudne warunki
Ale spełnienie warunku wieku nie oznacza, że dziecko może zacząć pracę. Potrzebne jest specjalne zezwolenie inspektora pracy, które może być wydane tylko na wniosek, który złożą rodzice.
To jednak nie koniec.
Aby inspektor pracy mógł zająć się takim wnioskiem wymagana jest jeszcze opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej, orzeczenie lekarza i opinia dyrektora szkoły.
Biorąc jednak pod uwagę sezon urlopowy może być kłopot z szybkim uzyskaniem zarówno samych opinii i zaświadczenia.
Jak podkreśla Paweł Blajer powyższe warunki zgodnie z prawem obowiązują także w sytuacji, kiedy rodzice chcą zatrudnić dziecko we własnej firmie.
Autor: mb / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock