Sejm nie poparł w środę wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, która uzależnia utrzymanie podwyższonych stawek VAT (8 i 23 procent) od osiągnięcia określonych wskaźników, a tym przedłuża obowiązywanie obecnych stawek co najmniej na 2019 rok. - Musimy utrzymać dotychczasowy poziom stawek VAT, czemu służy składany projekt - wyjaśnił wiceminister finansów Filip Świtała.
Za zgłoszonym przez opozycję wnioskiem o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu było 177 posłów, przeciw 218, wstrzymało się trzech. W efekcie rządowy projekt trafił do dalszych prac w komisji.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami podwyższone stawki 8 i 23 proc., wprowadzone od 2011 roku, miały obowiązywać do końca 2018 roku.
Rządowy projekt zakłada, że stawki w wysokości 23 proc. i 8 proc., jak również stawka zryczałtowanego zwrotu podatku dla rolników w wysokości 7 proc. i stawka ryczałtu dla podatników świadczących usługi taksówek osobowych w wysokości 4 proc. będą obowiązywać od 1 stycznia 2019 r. do końca roku następującego po roku, w którym spełnione zostaną określone warunki relacji długu do PKB.
Jeden z warunków zakłada, że dług publiczny pomniejszony o wartość gotówki, jaką resort ma na swoich rachunkach, będzie się utrzymywał powyżej 43 proc. PKB.
Dyskusja w Sejmie
Przedstawiając w Sejmie projekt zmiany ustawy o VAT, wiceminister finansów Filip Świtała stwierdził, że wskaźniki przyjęte przez Ministerstwo Finansów, które pozwoliłyby na obniżenie stawek VAT do 22 proc. i 7 proc. możliwe będą do osiągnięcia najprawdopodobniej w 2019 roku.
- Szacujemy, że w roku 2018 ten wskaźnik zadłużenia (...) planujemy na poziomie 45,9 proc. (...) Nie jest wykluczone, że już w roku 2019 być może będzie możliwe osiągnięcie tych wskaźników, o których mówimy - poinformował. - Należy jednak pamiętać, że podatek VAT jest podstawowym źródłem dochodów budżetowych i na ten moment, działając racjonalnie odpowiedzialnie i jednocześnie nie ograniczając wydatków uzasadnionych społecznie, musimy utrzymać dotychczasowy poziom stawek VAT, czemu służy składany projekt - dodał wiceminister.
Rządowy projekt poparł klub Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka Gabriela Masłowska przedstawiając stanowisko tegoż klubu podkreśliła, że rządowy projekt ustawy ma na celu czasowe utrzymanie obecnie obowiązujących stawek VAT.
- Oraz, co jest bardzo ważne, wprowadzenie nowego mechanizmu pozwalającego na powrót do stawek obniżonych sprzed 1 stycznia 2011 roku - stwierdziła, przypominając, że stawki VAT zostały podniesione przez rząd PO-PSL.
Trzeba jednak dodać, że obniżka stawek VAT była jedną z obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.
Przeciwne utrzymaniu stawek VAT na obecnym poziomie były kluby opozycyjne. Poseł PO Zbigniew Konwiński stwierdził, że rząd nie obniżając stawek VAT od 1 stycznia przyszłego roku faktycznie je podnosi. Oszacował, że proponowane przez rząd zmiany spowodują, iż w kieszeniach polskich podatników będzie o 8 mld zł mniej. - To jaka jest ogólna kondycja gospodarki, jaki jest ogólny stan finansów, jeżeli musicie podnosić podatki - pytał Konwiński, który w imieniu klubu PO złożył wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu złożył też w imieniu klubu Kukiz 15 poseł Błażej Parda, a w imieniu Nowoczesnej poseł Jerzy Meysztowicz.
Nowa matryca VAT
Przypomnijmy, że na początku listopada Ministerstwo Finansów skierowało do konsultacji nowe matryce VAT, które pozwalają ustalić, jaką stawką objęte są poszczególne kategorie produktów. Skutki mają być neutralne dla konsumentów - zapewnia resort w ocenie skutków regulacji.
Jak podkreślono, celem zmiany przepisów jest uproszenie systemu i "ograniczenie niekonsekwencji w stosowaniu stawek VAT".
Po wprowadzeniu zmian tańsze będą na przykład niektóre rodzaje pieczywa. Obecnie za wyroby piekarskie musimy płacić - w zależności od rodzaju - od 5, 8 a nawet 23 procent VAT. Teraz wszystkie rodzaje pieczywa mają zostać obłożone stawką 5 procent. Z 8 do 5 procent ma też spaść VAT na produkty dla dzieci.
Podrożeć mogą z kolei między innymi skorupiaki. Wyżej opodatkowane z 5 do aż 23 proc. mają być homary, ośmiornice, kraby itd. Podwyższony z 5 do 23 procent VAT ma dotyczyć soków z owoców i warzyw innych niż tak zwane 100 procent.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock