Pył sparaliżował globalny rynek lotniczy. Firmy podjęły działania zapobiegające skutkom wybuchu wulkanu. Jak mówi Krzysztof Bielica, dyrektor frachtu lotniczego, wiceprezes DHL Global Forwarding, nie ma branży, która nie posiłkuje się transportem lotniczym. M. in. na firmy wykorzystujące linie produkcyjne, działające w systemie just in time. Teraz były skazane na przestój
Pył sparaliżował globalny rynek lotniczy. Firmy podjęły działania zapobiegające skutkom wybuchu wulkanu. Jak mówi Krzysztof Bielica, dyrektor frachtu lotniczego, wiceprezes DHL Global Forwarding, nie ma branży, która nie posiłkuje się transportem lotniczym. M. in. na firmy wykorzystujące linie produkcyjne, działające w systemie just in time. Teraz były skazane na przestój
Autor: tvn
Źródło zdjęcia głównego: tvn