Okrągłe, podłużne, w kształcie zwierząt czy bohaterów bajek i ludowych baśni. Tak różnorodna może być paleta oferowanych produktów przez naszą przyszłą firmę. W poniedziałkowym programie "Biznes dla ludzi" sprawdziliśmy, jak wygląda produkcja bombek choinkowych.
- Wszystkie ozdoby są ze szkła i są robione ręcznie. Pomysł zrodził się poprzez współpracę z klientami ze Stanów Zjednoczonych. W procesie produkcji kooperujemy z firmami w całej Polsce - podkreśliła Magdalena Słodyczka, właścicielka firmy "Silverado".
Trudne początki
Słodyczka zaznaczyła, że początki w tym biznesie są trudne. - Jak się zaczyna działalność to zawsze trzeba zapłacić tzw. frycowe. Trzeba przez pewien czas zdobywać rynek. My zaczęliśmy osiągać zyskowność po trzech, czterech latach w branży. Ona nigdy nie była zadowalająca. Jest to trudny biznes, jest mnóstwo miejsc, w których trzeba bardzo uważać na koszty. Ogromnym udziałem kosztów jest praca ludzka. Staramy się uzyskać zyskowność na poziomie 20 proc., ale nie bardzo nam się to udaje - powiedziała. Konkurencją są też producenci z Azji. - Jak zaczynaliśmy w tej branży pracować, Chińczycy nie mieli bladego pojęcia o tym, że istnieje coś takiego jak szklana ozdoba. Niestety, jedna z polskich firm wyprowadziła technologię do Chin, a Chińczycy szybko się uczą - oceniła Słodyczka.
"Biznes dla ludzi" w TVN24 Biznes i Świat od poniedziałku do piątku o 18.00
Autor: red. / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat