Szukasz mieszkania na wynajem? Uważaj na fałszywe ogłoszenia. Znany serwis internetowy przedstawił kilka wskazówek, które pomogą nie dać się nabrać na oferty oszustów.
Serwis ogłoszeniowy OLX zwraca uwagę, że przy szukaniu mieszkania do wynajęcia w internecie warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Pięć wskazówek
1. Szczególną czujność należy zachować zwłaszcza, gdy w ogłoszeniu nie ma podanego numeru telefonu lub było dodane przez nowego użytkownika.
2. Dobrze jest sprawdzić, czy zdjęcia z ogłoszenia nie występują także w innych miejscach w internecie. "Zdjęcia w fałszywych ofertach bardzo często są ukradzione ze stron typu Airbnb czy Booking.com" - napisano w komunikacie.
3. Kolejną zdroworozsądkową wskazówką jest zastanowienie się, czy "podana cena wynajmu jest realna dla danej miejscowości".
4. Ważne jest, by "nie wpłacać jakichkolwiek zaliczek przed obejrzeniem mieszkania", bo tzw. "zaliczka za rezerwację to najczęstszy sposób wyłudzania pieniędzy".
5. Trzeba zachować ostrożność, gdy wynajmujący chce kontaktować się nie za pomocą serwisu, ale przez prywatny adres mailowy.
Serwis przypomina także, że należy "wystrzegać się przedpłat za możliwość dostępu do oferty agencji nieruchomości". Po zapłaceniu za obejrzenie oferty okazuje się, że jest ona nieaktualna, a w rzeczywistości prawdopodobnie "nigdy nie była prawdziwa".
Ostatnie ostrzeżenia
Zespół do spraw bezpieczeństwa komputerowego CERT Polska ponad tydzień temu ostrzegał przed wiadomościami od oszustów podszywających się pod InPost i OLX. Zresztą w ostatnich miesiącach pojawia się coraz więcej ostrzeżeń przed fałszywymi wiadomościami.
Tydzień temu informowaliśmy o podszywających się pod Pocztę Polską cyberprzestępcach, którzy wysyłają na losowe numery wiadomości SMS. W treści znajdowała się informacja o wstrzymanej przesyłce oraz prośba o dokonanie wpłaty z dołączonym fałszywym linkiem do pośrednika w płatnościach.
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy też o przestępcach podszywających się pod mBank, którzy rozsyłają wiadomości e-mail, zawierające fałszywą informację o zarejestrowaniu zlecenia przelewu.
O tym, że można stracić swoje pieniądze niedawno informowała także Izba Administracji Skarbowej w Warszawie. Fiskus ostrzegał podatników przed fałszywymi mailami informującymi o konieczności uiszczenia brakującej kwoty po rozliczeniu zeznania podatkowego za 2018 roku.
Parę tygodni wcześniej ING Bank Śląski ostrzegał przed e-mailami z groźnymi załącznikami, a pod koniec maja Bank Pekao ostrzegał przed fałszywymi wiadomościami e-mail, informującymi o zablokowaniu dostępu do konta.
Niedawno także Związek Banków Polskich poinformował, że przestępcy podszywają się pod serwisy oferujące szybkie przelewy, na przykład Dotpay, PayU, czy Przelewy24. Komunikat w tej sprawie zamieściły na swoim stronach między innymi Credit Agricole i Bank Pocztowy.
Natomiast w marcu Alior Bank opisał przykładowe schematy działania oszustów, którzy wysyłają fałszywe wiadomości za pomocą SMS-ów oraz komunikatorów.
W całym 2018 roku operatorzy CERT Polska przyjęli 19 439 zgłoszeń. Najwięcej zdarzeń dotyczyło phishingu. Zespół podał, że o 17,5 procenta wzrosła w ujęciu rocznym liczba incydentów w sieci.
Autor: kris / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, olx.pl