Nadwyżka budżetu po sierpniu tego roku wyniosła 4,9 mld zł - podało w środę Ministerstwo Finansów w komunikacie na temat szacunkowego wykonania budżetu państwa w okresie styczeń - sierpień 2017 roku. To zasługa wyższych wpływów podatkowych, ale też rekordowo niskich wydatków z budżetu.
Według szacunkowych danych dochody w tym okresie wyniosły 235 mld zł, czyli 72,2 proc. dochodów założonych w tym roku w budżecie. Z kolei wydatki opiewały na kwotę 230,1 mld zł, czyli 59,8 proc. planu.
Nadwyżka budżetu po sierpniu tego roku wyniosła zatem 4,9 mld zł. - Taka nadwyżka w okolicach 5 miliardów nigdy wcześniej nie wystąpiła w tym momencie - mówił na środowym briefingu Mateusz Morawiecki, wicepremier.
Mniejszy deficyt
Wicepremier Mateusz Morawiecki podkreślał w środę, że "dzięki zrównoważonemu budżetowi, który będzie miał deficyt na koniec roku, ale deficyt mniejszy niż zakładaliśmy, pokazujemy, że jest możliwe jednoczesne dbanie o społeczeństwo, ludzi bardziej potrzebujących, o tych, którym było trudniej w czasie transformacji".
Jego zdaniem, deficyt budżetowy będzie na koniec tego roku niższy "o 10, może nawet 20 mld zł" od zakładanego na ten rok.
Jak mówił Morawiecki, grzech transformacji w czasie III RP odrobiono "poprzez wielkie cywilizacyjne programy, takie jak 500 złotych, Mieszkanie plus". W tym miejscu wymienił również Centralny Port Komunikacyjny, na który również mogą pojawić się pieniądze budżetowe dzięki temu, że potrafimy sprawnie zarządzać finansami publicznymi - wskazywał wicepremier.
Szef resortów finansów i rozwoju porównywał, że uszczelnienie systemu podatkowego to "walka, wyścig z czasem, wyścig z mafiami". - W ministerstwie skupiamy się na najrozmaitszych nieprawidłowościach. Robimy to poprzez coraz bardziej zaawansowane systemy informatyczne. To znaczy dane, które pozyskujemy przekazujemy do Krajowej Administracji Skarbowej i ona w odpowiedni sposób dokonując kontroli, zarówno w obszarze tytoniowym, paliwowym (...) stara się we wszystkich tych miejscach ukrócić patologie - powiedział Morawiecki.
Uszczelnienie systemu podatkowego
Zgodnie z danymi MF, dochody budżetu były wyższe o 20,5 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Zwrócono uwagę na utrzymujący się wzrost dochodów podatkowych na wysokim poziomie 15,5 proc. rok do roku. Dochody z VAT były wyższe o 23,5 proc. rdr., to jest o ok. 20,3 mld zł, a z CIT wyższe o 13,3 proc., to jest 2,4 mld zł.
Dochody z akcyzy i podatku od gier wzrosły o 4,1 proc., tj. 1,8 mld zł, a z PIT były wyższe o 8,3 proc., tj. 2,5 mld zł.
Skąd nadwyżka?
Do informacji przedstawionych przez resort finansów odnieśli się w serii postów analitycy mBanku. Jak zauważyli eksperci to był "najlepszy sierpień w historii", jeśli chodzi o nadwyżkę budżetową.
Po sierpniu nadwyżka budżetu państwa jednak wzrosła z 2,3 do 4,9 mld zł. Najlepszy sierpień w historii. pic.twitter.com/jX6V9z2QWV
— mBank Research (@mbank_research) 20 września 2017
Analitycy mają pomysł, skąd takie dobre wyniki budżetowe. Ich zdaniem, to przede wszystkim zasługa niezrealizowanych wydatków państwowych. W tym roku procent zrealizowanych wydatków z budżetu do zaplanowanych był niższy niż w każdym poprzednim - wynika z załączonego wykresu.
Wynik budżetu państwa nie byłby tak dobry, gdyby nie rekordowo niskie wykonanie wydatków budżetowych. pic.twitter.com/TMLxHdr416
— mBank Research (@mbank_research) 20 września 2017
Zdaniem analityków, w tym tkwi większa część sukcesu.
Nic zatem dziwnego, że deficyt "bazowy", "trwały" lub "fundamentalny" znacząco spadł w tym roku. pic.twitter.com/xlZ1Gax0PB
— mBank Research (@mbank_research) 20 września 2017
Autor: mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock