Przestrzeń powietrzna nad terminalem LNG w Świnoujściu jest zamknięta od czwartku i tak już ma pozostać. Ograniczenie lotów dotyczy przestrzeni do wysokości 1500 stóp n.p.m. czyli ok. 450 metrów. Decyzja podyktowana jest ochroną obiektu przed możliwym rozbiciem się samolotu na jego terenie i szpiegostwem przemysłowym.
"Rejon ograniczeń lotów nad terminalem LNG w Świnoujściu będzie obowiązywał do czasu wejścia w życie nowelizacji rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie zakazów lub ograniczeń lotów na czas dłuższy niż trzy miesiące" - poinformował tvn24bis.pl rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Mateusz Sokołowski.
Jak wyjaśnia, wraz z nowelizacja rozporządzenia nad gazoportem powstanie "strefa zakazana P".
Sokołowski podkreślił, że ograniczenie lotów nie obowiązuje m.in. lotów pary dyżurnej, lotów ratunkowych w tym pogotowia ratunkowego czy straży pożarnej oraz wszystkich lotów, które zarządzi zarządzający obiektem np. loty techniczne. - Inne samoloty, awionetki, szybowce, drony, balony, paralotnie mają zakaz wlotów w taką strefę - powiedział Sokołowski.
Dotkliwa kara
Wyjaśnił również, że złamanie zakazu lotów na tym obszarze podlega pod art. 212 Ustawy Prawo lotnicze. Jest w nim zapisane m.in., że "kto narusza przepisy dotyczące ruchu lotniczego w obszarze, w którym lot się odbywa, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5".
Sokołowski mówił, że dzięki ograniczeniu lotów możliwa jest ochrona gazoportu przed ingerencją obiektów z powietrza. - Jednocześnie chronimy statki powietrzne, dla których niebezpieczeństwem jest występujący od czasu do czasu upust gazu - oznajmił.
Konsultacje rozporządzenia
Obecnie trwają konsultacje na temat zmiany rozporządzenia Ministra Infrastruktury na temat zakazu lotów obowiązujących powyżej trzech miesięcy
W tym dokumencie znajduje się lista wszystkich stref P i obiektów, jakie są nimi objęte. Zarządzający terminalem chciałby, aby także i ten obiekt był wciągnięty na tę listę. - Terminal LNG to infrastruktura krytyczna i celem tego rozporządzenia jest ochrona tego typu obiektów. Ma to ustrzec przed katastrofą, jaką byłoby rozbicie samolotu na terenie gazoportu, ale też przed lotami dronów, które mogły by brać udział w szpiegostwie przemysłowym - tłumaczył rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Autor: tol/ms / Źródło: tvn24bis.pl/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Cezary Aszkiełowicz/Agencja Gazeta