Od 1 grudnia pracownik i pracodawca mogą otrzymywać SMS-a o wystawionym przez lekarza e-zwolnieniu – powiedziała prezes ZUS profesor Gertruda Uścińska. Zaznaczyła, że w wiadomości będzie informacja, od kiedy i do kiedy obowiązuje zwolnienie. Usługa jest darmowa.
Prezes ZUS podkreśliła, że taką możliwość daje posiadanie przez ubezpieczonego założonego profilu na Platformie Usług Elektronicznych ZUS.
- Możemy tam włączyć opcję otrzymywania SMS-a o uzyskaniu zwolnienia lekarskiego. Wychodząc od lekarza, ubezpieczony od razu odbierze SMS-a z informacją, że lekarz wystawił mu zaświadczenie o niezdolności do pracy, a także na jak długo. Również pracodawca może aktywować usługę informowania go SMS-em o wystawieniu zaświadczenia lekarskiego jego pracownikowi. Jeśli nie wiemy, jak aktywować usługę, Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS w tym pomoże – wyjaśniała.
Prezes ZUS: papierowe zwolnienia tylko w nagłych przypadkach
Profesor zaznaczyła, że prawie 92 tys. lekarzy używa już bezpłatnego, elektronicznego certyfikatu ZUS, który służy jako podpis do wystawiania e-zwolnień.
- Mamy około 146 tys. lekarzy, którzy wystąpili do ZUS o upoważnienie do wystawiania zwolnień, dzięki czemu uzyskali prawo orzekania o niezdolności do pracy – mówiła. Zwróciła uwagę, że po 1 grudnia w nagłych przypadkach lekarze będą mogli wystawić papierowe zwolnienia, wykorzystując wcześniej przygotowany wydruk z systemu elektronicznego, np. w razie braku prądu lub internetu, albo podczas nieprzewidzianych domowych wizyt, gdy nie będą mieli przy sobie żadnego urządzenia mobilnego. - W tej sytuacji lekarze będą mieli trzy dni na wprowadzenie tego zaświadczenia do systemu elektronicznego – dodała.
Szefowa ZUS przypomniała, że jeszcze w listopadzie ubiegłego roku jedynie 6,4 proc. lekarzy wystawiało elektroniczne zwolnienia.
- Dziś to prawie 60 proc. Mamy przy tym znaczne zróżnicowanie regionalne. Są takie rejony, gdzie blisko 80 proc. lekarzy wystawia elektroniczne zwolnienia, jak np. Warszawa, Koszalin i Siedlce. Są też miejsca, gdzie wynik oscyluje w granicach 40 proc. Tam koncentrujemy wysiłki i starania, aby poprawić sytuację – powiedziała.
Od 1 grudnia br. w całej Polsce lekarze będą mogli wystawiać zwolnienia tylko w postaci elektronicznej. Zaświadczenia papierowe jako wydruk z systemu będą wykorzystywane wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach.
Rzecznik ZUS: system jest przygotowany
Jak tłumaczył w programie "Biznes dla ludzi" Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS, system Zakładu jest przygotowany na wejście w życie nowego prawa dotyczącego e-zwolnień. – Wczoraj ZUS przyjął blisko 100 000 e-zwolnień, oznacza to 15 elektronicznych zwolnień na sekundę, które przechodziły przez elektroniczny system ZUS. Wystarczy powiedzieć, że gdyby tak przez cały rok tylko w dni powszednie przychodziły do nas elektroniczne zwolnienia lekarskie mielibyśmy ich ponad 25 milionów. Normalnie średniorocznie mamy ich w granicach od 20 do 23 milionów. (…) Można powiedzieć, że pewnie lekarze testowali, czy wszystko działa prawidłowo – podkreślił.
Obawy wzbudza kwestia przygotowania gabinetów lekarskich na zmiany. Jak podkreślił Andrusiewicz wyposażenie gabinetów lekarskich nie zależy od ZUS. – Ta kwestia leży już w gestii samych zakładów opieki zdrowotnej – podkreślił. – Ja mogę tylko dodać, że Ministerstwo Zdrowia przeznaczyło na ten rok 50 milionów złotych dotacji na zakup sprzętu komputerowego – dodał.
Rzecznik podkreślił, że lekarz, który wystąpi do ZUS o upoważnienie do wystawiania zwolnień lekarskich, musi dostosować się do wymogów. – Lekarz ma prawo wystawiać zwolnienia, nie ma takiego obowiązku. Jeżeli lekarz występuje z wnioskiem o upoważnienie ze strony zakładu, oznacza to, że zgadza się na wszystkie warunki związane z wystawianiem zwolnień. Również z tym warunkiem, który określa, jak wygląda zwolnienie lekarskie w naszym kraju. Od 1 grudnia to zwolnienie jest tylko i wyłącznie zwolnieniem elektronicznym – podkreślił Andrusiewicz.
Autor: ah / Źródło: PAP, TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock