Mimo że pojawiły się pierwsze symptomy spowolnienia gospodarczego, to prawdopodobieństwo, iż ceny mieszkań zaczną spadać, jest niewielkie - twierdzą analitycy Home Broker.
"Spowolnienie gospodarcze nigdy nie pozostaje bez wpływu na branżę nieruchomości. Tymczasem w Polsce od początku roku zauważalne są jego pierwsze symptomy" - czytamy w komentarzu Home Broker.
Spowolnienie
Home Broker przytacza dane GUS o stanie budownictwa w Polsce. Wynika z nich, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2019 roku do użytku oddano więcej mieszkań niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
"Ogółem było to 94 696 lokali - o 14,4 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2018 roku. Z drugiej strony wydano o ok. 2,5 proc. mniej pozwoleń na budowę nowych budynków mieszkalnych" - podają analitycy.
"Dla wielu specjalistów z branży to znak, że hossa na krajowym rynku nieruchomości powoli dobiega końca. Czy to słuszne założenie? Deweloperzy zwracają uwagę na kłopoty z pozyskaniem atrakcyjnych gruntów pod nowe inwestycje oraz zawiłym procesem administracyjnym" - piszą eksperci Home Broker.
Ceny mieszkań
"W II kwartale 2018 r. za m kw. mieszkania z rynku pierwotnego w Warszawie średnio trzeba było zapłacić 8 183 zł. Rok później było to już 8 932 zł. Wzrost cen odnotowano we wszystkich największych miastach Polski. Według specjalistów tendencja rosnąca może się utrzymać, przy czym ceny będą rosnąć bardzo powoli. Dotyczy to także rynku wtórnego, który jest skorelowany z rynkiem pierwotnym - rosnące ceny mieszkań w stanie deweloperskim powodują, że właściciele sprzedając lokale, również proponują wyższe ceny" - prognozują analitycy.
Home Broker wskazuje, że rosnące ceny nieruchomości to trend, który wynika "wprost z rosnących kosztów zarówno zakupu materiałów budowlanych, jak i zatrudnienia".
"Wzrost minimalnego wynagrodzenia w połączeniu z rynkiem pracownika doprowadził do sytuacji, w której wielu deweloperów musiało korygować swoje kosztorysy oraz przesunąć terminy oddania mieszkań do użytku. Mimo dostrzegalnych symptomów spowolnienia gospodarczego specjaliści nie przewidują więc, że ceny mieszkań będą spadać" - podkreślają eksperci.
"Dodatkowo w porównaniu do krajów Europy Zachodniej Polska wciąż niekorzystnie wyróżnia się pod względem liczby lokali mieszkaniowych. Wiele rodzin chce poprawić swoje warunki bytowe i decyduje się na zakup mieszkania z rynku pierwotnego lub wtórnego mimo odstraszających w niektórych lokalizacjach cen. Wpływ na rynek mają też inwestorzy prywatni, którzy ze względu na mało atrakcyjne oprocentowanie lokat bankowych i innych instrumentów inwestycyjnych widzą w zakupie nieruchomości mieszkaniowych bezpieczny depozyt dla swojego kapitału" - dodają.
Choć rosnące ceny mieszkań nie skłaniają inwestorów do zakupu, to jednak może to być ostatni dzwonek do zakupu lokalu po niższej cenie. Mimo wielu czynników prawdopodobieństwo, że ceny zaczną spadać jest niewielkie - czytamy w komentarzu Homer Broker.
Autor: mp/ToL / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock