Po skokowym wzroście funta w stosunku do złotego po głosowaniu w sprawie brexitowej umowy, brytyjska waluta ustabilizowała swój kurs. Izba Gmin opowiedziała się przeciwko proponowanemu przez rząd projektowi wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Jeszcze około godziny 20.00, czyli tuż przed głosowaniem, za jednego funta trzeba było zapłacić poniżej 4,80 złotego. Dwie godziny później było to już ponad cztery grosze więcej. W nocy kurs brytyjskiej waluty się ustabilizował i w środowy poranek oscyluje w okolicy 4,84 złotego.
Nagły wzrost funta był efektem decyzji Izby Gmin, która odrzuciła we wtorek wieczorem proponowanemy przez rząd Theresy May projekt. Przeciwko propozycji zagłosowało 432 posłów przy zaledwie 202 głosach poparcia. To najwyższa porażka urzędującego premiera w historii brytyjskiego parlamentaryzmu.
Reakcję inwestorów na wynik głosowania w Izbie Gmin widać było także na kursie funta do dolara. Za jednego funta późnym wieczorem we wtorek płacono 1,267 dolara. Około godziny 22.00 było to już niemal 1,29 dolara. W nocy z wtorku na środę nie było już więcej drastycznych wahań kursu.
W reakcji na wynik głosowania May przyznała w krótkim wystąpieniu, że pierwszym zadaniem przed dalszym procedowaniem ws. opuszczenia Wspólnoty będzie potwierdzenie tego, czy jej rząd cieszy się zaufaniem parlamentu. Jednocześnie zapowiedziała, że jeśli odpowiedni wniosek zostanie złożony przez którąkolwiek z opozycyjnych partii, to będzie rozpatrzony w środę.
Chwilę później szef laburzystów Jeremy Corbyn potwierdził złożenie wniosku o głosowanie nad wotum nieufności dla rządu. Ocenił też wynik wtorkowego głosowania jako "katastrofalny" dla jej administracji.
- Po dwóch latach nieudanych negocjacji Izba Gmin przedstawiła swój werdykt ws. jej porozumienia dotyczącego brexitu i jest on absolutnie jednoznaczny - powiedział.
Co dalej?
Zgodnie z przyjętą w ubiegłym tygodniu zmianą proceduralną May będzie musiała przedstawić plany dotyczące następnych kroków w ciągu trzech dni obrad Izby Gmin, tj. najpóźniej w poniedziałek, choć najprawdopodobniej zrobi to znacznie wcześniej.
Wśród możliwych scenariuszy są m.in.: powtórzenie głosowania w parlamencie po uzyskaniu dalszych zapewnień politycznych ze strony Unii Europejskiej, przedłużenie procedury wyjścia ze Wspólnoty na mocy art. 50 traktatów lub nawet wyjście z UE bez umowy, organizacja drugiego referendum lub zwołanie przedterminowych wyborów parlamentarnych. Europejski Trybunał Sprawiedliwości umożliwił też Wielkiej Brytanii zrezygnowanie z brexitu i pozwolił w grudniu na jednostronne wycofanie wniosku o wyjście z UE.
Autor: mp//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP