Na światowych rynkach surowcowych spadają ceny ropy naftowej. Tak reagują inwestorzy na dobiegające końca negocjacje z Iranem. Jeśli zakończą się one porozumieniem, to sankcje wobec Teheranu zostaną zniesione, a tym samym na międzynarodowy rynek popłynie więcej ropy.
Cena ropy naftowej WTI spadła dziś o około 1,6 proc. do 52 dolarów za baryłkę. Na wartości - o blisko 1 proc. - traci też ropa Brent. Za baryłkę tego surowca należy zapłacić 58 dolarów.
Przez porozumienie
Dzisiejsze spadki to kontynuacja zeszłotygodniowego trendu spowodowanego bliskością porozumienia z Iranem. - Zdaje się, że zbliżamy się do osiągnięcia porozumienia w sprawie irańskiego programu atomowego - powiedział Ric Spooner, główny analityk z CMC Markets w Sydney. - Taki rozwój wydarzeń sugeruje raczej spadki cen, bo zwiększy się podaż surowca na rynku - dodał. CNN Money podaje, że jeżeli negocjacje zakończą się porozumieniem, a sankcje wobec Iranu zostaną zniesione, to Teheran będzie mógł zwiększyć eksport ropy naftowej na światowe rynku o 50 proc. Brak międzynarodowych restrykcji może również otworzyć drogę do nowych zagranicznych inwestycji. Podobno są tym zainteresowani naftowi i gazowi giganci - Royal Dutch Shell i Total.
Dalsze spadki
Międzynarodowa Agencja Energetyczna prognozuje, że ze względu na nadpodaż, ceny ropy mogą spadać dalej, zanim w 2016 warunki na rynku zmienią się. Według analityków Agencji, w przyszłym roku po raz pierwszy od 2008 r. nie wzrośnie produkcja ropy w krajach nie wchodzących w skład Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC). Przewidują oni zastój zapasów ropy z łupków w USA w połowie 2016 r., spadek produkcji w Rosji, a także spowolnienie dynamiki popytu na ropę.
Autor: msz/ / Źródło: CNN Money, PAP,
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock