Ktoś, kto miał kredyt jeszcze przed rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych, dzisiaj może mieć już ratę wyższą o trzy czwarte - mówił w czwartek w TVN24 BiS Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments. Wyższe raty to efekt zacieśniania polityki pieniężnej przez RPP w celu walki z inflacją.
Rada Polityki Pieniężnej podniosła w czwartek wszystkie stopy procentowe o 0,75 pkt proc. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wzrosła z 4,5 proc. do 5,25 proc. - poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski.
To ósma z rzędu podwyżka stóp procentowych. Pierwsza z cyklu podwyżek nastąpiła w październiku ubiegłego roku. Od tego czasu Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy co miesiąc. W marcu skala podwyżki wyniosła 0,75 pkt proc., a w kwietniu 1 pkt proc.
Stopy procentowe a raty kredytów
Jak mówił w TVN24 BiS Bartosz Turek z HRE Investments w komentarzu do majowej decyzji RPP od czasu historycznie niskiego poziomu stóp procentowych rata kredytu wzrosła lub za chwilę wzrośnie o trzy czwarte. - Banki to aktualizują w cyklach co trzy miesiące, co sześć miesięcy. Także niektórzy mogą się jeszcze cieszyć niższą ratą niż ta, o której mówimy. Ale niestety, wcześniej czy później, oni także dostaną aktualizację oprocentowania - zwrócił uwagę analityk.
Oprocentowanie kredytów składa się z dwóch elementów: marży banku i wskaźnika WIBOR. Część banków stosuje stawkę WIBOR 3M (trzymiesięczny), co oznacza aktualizację oprocentowania kredytu hipotecznego co trzy miesiące, licząc od momentu uruchomienia kredytu. W przypadku WIBOR 6M (sześciomiesięczny) oprocentowanie jest aktualizowane co sześć miesięcy.
Jak wyjaśniał Turek, podwyżkę o 75 punktów bazowych stopy referencyjnej można przełożyć na wzrost raty o 50 zł na każde 100 tysięcy zaciągniętego na 25 lat kredytu.
Czy rata kredytu jeszcze wzrośnie?
- Jeśli spojrzymy na prognozy, na kontrakty na stopę procentową, to z nich wynika, że podstawowa stopa wzrośnie do poziomu 7, może 7,5 procent. Co oznacza, że już po tej majowej podwyżce raty wzrosną o kolejne 10-15 procent - powiedział analityk HRE Investments.
- Przy czym trzeba pamiętać, że WIBOR, od którego zależy poziom raty większości złotowych kredytów mieszkaniowych, trochę wyprzedza te decyzje Rady Polityki Pieniężnej - dodał.
Poziom WIBOR 3M w czwartek wynosił 6,24 proc., a 6M - 6,43 proc. Natomiast stopa referencyjna jeszcze dziś znajduje się na poziomie 4,5 proc. Od piątku będzie wynosiła 5,25.
- Ta różnica powinna być niewielka, a jest znaczna. Rynek już dyskontuje nie tylko majową podwyżkę, ale także tę, która może nastąpić w czerwcu, niewykluczone, że też w lipcu - stwierdził Bartosz Turek.
Także Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors, zwracał wcześniej uwagę, że WIBOR 3M już uwzględnia część kolejnych podwyżek stóp procentowych. Oznacza to, że przy obliczaniu wysokości raty bank już uwzględnia przyszły poziom stóp.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock