W Polsce obowiązują dziś historycznie niskie stopy procentowe, co oznacza, że kredyty są wyjątkowo atrakcyjne. Jednak Rzecznik Finansowy ostrzega przed ryzykiem wzrostu stóp. Jak wskazuje, jeśli oprocentowanie kredytu nagle wzrośnie do 8 procent, rata kredytu może wzrosnąć nawet o 50 procent. - Ktoś kto jest na styku zdolności kredytowej powinien dwa razy zastanowić się, czy zaciągać takie zobowiązanie - wskazuje Bartosz Wyżykowski z departamentu bankowo-kapitałowego Rzecznika Finansowego.
Zagadnienie to dotyczy wszystkich posiadających kredyty hipoteczne, czy pożyczki gotówkowe. Jednak ci pierwsi, powinni być szczególnie uważni, bo ich zobowiązania są wysoki i zawarte na wiele lat.
Eksperci policzyli, że zaciągając dziś 300 tysięcy złotych kredytu z ratami równymi na 30 lat przy oprocentowaniu 4 procent będziemy płacić nieco ponad 1400 zł raty kapitałowo-odsetkowej.
Jeśli oprocentowanie kredytu wzrośnie jednak na przykład do 8 procent, rata podniesie się o ponad połowę, do około 2200 zł. Część odsetkowa raty wzrośnie dwukrotnie z 1000 zł do 2000 zł.
Wskazano, że szczególną ostrożność powinni zachować ci, którzy biorą kredyt w maksymalnej wysokości na jaką pozwala im zdolność kredytowa. Dla nich, nawet niewielki wzrost oprocentowania może spowodować problemy ze spłatą kolejnych rat i konieczność podjęcia rozmów na przykład na temat restrukturyzacji zadłużenia.
- Ktoś kto jest na styku zdolności kredytowej powinien dwa razy zastanowić się, czy zaciągać kredyt. Powinno się zostawić bufor ochronny - wskazuje Bartosz Wyżykowski z departamentu bankowo-kapitałowego Rzecznika Finansowego.
"Choć na razie nie widać oznak tak dynamicznego wzrostu stóp procentowych, to jednak warto brać pod uwagę takie ryzyko. Tym bardziej, że tak zwana stopa referencyjna ustalana przez Radę Polityki Pieniężnej, jest na historycznie niskim poziomie (1,5 proc.) i nie zmienia się od 2015 roku" - czytamy w komunikacie.
- Mamy historycznie niskie stopy procentowe i ktoś, kto dzisiaj zaciąga kredyt musi się spodziewać, że na przestrzeni 25, 30 lat ten poziom wzrośnie - mówi Wyżykowski.
Nowe przepisy
Jednocześnie przypomniano, że ustawa o kredycie hipotecznym, która weszła w życie 22 lipca 2017 roku przewiduje, że kredytodawca będzie musiał przedstawiać konsumentowi informacje dotyczące najważniejszych parametrów umowy kredytu w sposób zwięzły, jednoznaczny, zrozumiały i widoczny.
Powinien informować o tym, jak działa kredyt zarówno o stałym jak i zmiennym oprocentowaniu. Z kolei w reklamach kredytów o zmiennej stopie oprocentowania bankowcy mają jasno informować o ryzyku zmiany stopy procentowej.
Autor: mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock