Zagraniczni studenci, kształcący się w Polsce na studiach stacjonarnych, będą mogli pracować u nas bez uzyskiwania zezwolenia na pracę przez cały rok - a nie tylko na trzy wakacyjne miesiące. Przepisy wchodzą w życie 1 maja na mocy rozporządzenia ministra pracy.
Nowe przepisy wprowadza rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 21 kwietnia 2015 r. "w sprawie przypadków, w których powierzenie wykonywania pracy cudzoziemcowi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest dopuszczalne bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę". Jak zaznaczono na stronie resortu pracy, w przeważającej części jest ono zgodne z wcześniejszym rozporządzeniem z 20 lipca 2011 r. Zmiany dotyczą m.in. zezwolenia na pracę dla studentów zagranicznych. "Dotychczas studenci z zagranicy mogli pracować w Polsce bez konieczności uzyskania zezwolenia tylko w trakcie trzech miesięcy wakacyjnych. Przedłużenie tego okresu wymagało uzyskania zezwolenia, o które występował pracodawca studenta i dotyczyło to wyłącznie określonego stanowiska pracy" - wyjaśniło w przesłanym PAP komunikacie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Umiędzynarodowić szkoły
Nowe przepisy pozwalają obcokrajowcom pracować w Polsce przez cały okres ważności wizy studenckiej, czyli przez pełny rok. Zmiana dotyczy wszystkich studentów jednolitych studiów magisterskich, studiów stacjonarnych pierwszego i drugiego stopnia, a także doktorantów, którzy przebywają w Polsce na podstawie wizy studenckiej. Studenci przebywający w Polsce na podstawie pozwolenia na pobyt czasowy już są objęci zwolnieniem z wymogu posiadania pozwolenia na pracę. - Zgodnie z naszą strategią umiędzynarodowienia szkolnictwa wyższego, którą już realizujemy, chcemy zachęcić do studiowania w Polsce jeszcze więcej zagranicznych studentów. Ich liczba z roku na rok rośnie, ale w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej jest niska. Ważna jest edukacyjna oferta uczelni, ale wielu studentów-cudzoziemców chce również zdobyć doświadczenie w polskich firmach. Nowe przepisy stworzą taką możliwość i będą dużą zachętą do studiowania w Polsce - wyjaśniła minister nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska-Bobińska. Na polskich uczelniach kształci się ok. 46 tys. obcokrajowców. W porównaniu z rokiem ubiegłym, ich liczba wzrosła o 10 tys. W Polsce kształcą się obywatele 158 krajów. Najwięcej jest Ukraińców (23 tys.) i Białorusinów (4 tys.), ale sporo jest też Norwegów i Szwedów (po 1,5 tys.).
Pierwszeństwo i tak mają Polacy
Jak poinformowało MPiPS, zgodnie z rozporządzeniem z wymogu uzyskania zezwolenia na pracę zwolnieni zostali też cudzoziemcy wygłaszający okazjonalne wykłady, referaty lub prezentacje o szczególnej wartości naukowej lub artystycznej - niezależnie od miejsca stałego pobytu tych osób. Dotychczas obowiązywał warunek, by osoby te zachowywały miejsce stałego pobytu za granicą. Istotna zmiana dotyczy również oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi, rejestrowanych przez powiatowe urzędy pracy. Według MPiPS przepis został doprecyzowany, tak by nie budziło wątpliwości, że okolicznością uzasadniającą zwolnienie z wymogu posiadania zezwolenia na pracę jest oświadczenie określające rzeczywiste warunki pracy cudzoziemca. W oświadczeniu musi się więc znaleźć nazwa zawodu, miejsce wykonywania pracy, data rozpoczęcia i okres wykonywania pracy, rodzaj umowy stanowiącej podstawę wykonywania pracy oraz wysokość wynagrodzenia brutto za pracę. Ma się też znaleźć w nim informacja o braku możliwości zaspokojenia potrzeb kadrowych w oparciu o lokalny rynek pracy oraz o zapoznaniu się z przepisami związanymi z pobytem i pracą cudzoziemców. „Rozwiązanie to ma służyć lepszemu zabezpieczeniu praw cudzoziemców pracujących na podstawie oświadczeń, zbliżyć poziom ochrony cudzoziemców pracujących na podstawie oświadczeń i zezwoleń na pracę i ułatwić kontrolę legalności pracy cudzoziemców” – wyjaśnił resort pracy.
Autor: km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock