Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) jednogłośnie zawiesiła działalność Banku Spółdzielczego w Nadarzynie oraz postanowiła wystąpić do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości. Bank przestał wypłacać klientom pieniądze. Uruchomieniem wypłat ze środków gwarantowanych ma się zająć Bankowy Fundusz Gwarancyjny. W banku prowadzono ponad osiem tysięcy rachunków.
Jak tłumaczy KNF w komunikacie, Bank Spółdzielczy w Nadarzynie nie reguluje swoich zobowiązań wobec klientów w zakresie wypłaty środków.
W dniu 20 października 2016 r. zarząd BS w Nadarzynie poinformował KNF „o zaistnieniu okoliczności wskazanych w art. 157f oraz art. 158 ustawy Prawo bankowe w zakresie zagrożenia upadłością, w szczególności z powodu braku możliwości regulowania przez bank wymaganych zobowiązań wobec klientów”.
KNF ustanowiła 21 października 2016 r. w banku zarząd komisaryczny.
Utrata płynności
W kwietniu 2016 r., po informacjach medialnych o niekorzystnej sytuacji BS w Nadarzynie, z banku nastąpił niekontrolowany odpływ depozytów. Od 15 do 21 kwietnia 2016 r. stan depozytów obniżył się o 72,1 mln zł, z 239,9 mln zł do 167,8 mln zł. Pod koniec września 2016 r. pojawiły się publiczne informacje o zatrzymaniu byłych członków zarządu BS w Nadarzynie i nastąpiło dalsze zmniejszenie depozytów o 22,6 mln złotych - do 140,6 mln zł. "Ostatecznie doprowadziło to do trwałej i nie dającej się odwrócić utraty płynności płatniczej przez bank" - tłumaczy KNF w komunikacie.
Bez wsparcia
Bank Spółdzielczy w Nadarzynie podlegał obowiązkowi zrzeszenia w strukturach SGB–Banku SA, ale nie był członkiem Spółdzielczego Systemu Ochrony SGB, tym samym nie posiadał dostępu do spółdzielczych środków wsparcia finansowego.
Bank zrzeszający wspierał BS w Nadarzynie pomocą płynnościową od kwietnia 2016 r., a na początku października 2016 r nawet zwiększył limit przyznanego kredytu.
"Jednak ze względu na dalszy odpływ depozytów, nasilające się negatywne reakcje klientów i brak możliwości ustanowienia na rzecz SGB–Banku SA dodatkowych efektywnych zabezpieczeń kredytu, bank zrzeszający nie znalazł formuły dalszego zwiększenia pomocy płynnościowej do poziomu odpowiadającego wypłatom środków przez deponentów" - czytamy w komunikacie. Ze względu na brak możliwości dalszego wsparcia płynnościowego oraz brak możliwości pozyskania inwestora, "jedyną możliwością wynikającą z przepisów prawa było poinformowanie o zagrożeniu upadłością organu przymusowej restrukturyzacji banków w Polsce, tj. Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG).
Gwarancja funduszu
Ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji weszła w życie 9 października 2016 r. Na jej mocy BFG otrzymał kompetencje umożliwiające przeprowadzanie przymusowej restrukturyzacji banków (resolution). Ale w ocenie BFG nie zostały spełnione przesłanki wydania decyzji o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji wobec BS w Nadarzynie, co "oznacza prawny obowiązek zawieszenia działalności BS w Nadarzynie i wystąpienia do sądu z wnioskiem o jego upadłość, co stanowi formalną przesłankę do uruchomienia wypłat środków gwarantowanych z BFG"
Wypłaty depozytów
Według stanu na dzień 19 października 2016 r. wartość depozytów zgromadzonych w Banku Spółdzielczym w Nadarzynie wynosiła 140,6 mln złotych, bank prowadził 8,1 tys. rachunków. Zgodnie z ustawą z dnia 10 czerwca 2016 r. o BFG, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji, wypłaty środków gwarantowanych powinny być dokonane przez BFG w terminie 7 dni roboczych od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości banku spółdzielczego, co w przypadku BS w Nadarzynie nastąpi w dniu 24 października 2016 r. (poniedziałek).
W całości gwarantowane są przez BFG depozyty łącznie do równowartości w złotych 100 tys. euro, niezależnie od liczby rachunków posiadanych przez deponenta w danym banku. W przypadku rachunku wspólnego każdemu ze współposiadaczy przysługuje odrębny limit środków gwarantowanych.
Ratowanie banku
KNF wykryła nieprawidłowości w działalności BS w Nadarzynie, w tym dotyczące ujawnienia zobowiązań banku nie wskazanych w sprawozdaniach finansowych. Komisja złożyła do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie w 4 lutego 2016 r. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez były zarząd banku.
W wyniku zaleconego przez KNF przeglądu portfela kredytowego stwierdzono konieczność przeklasyfikowania do wyższej kategorii ryzyka zaangażowań banku na łączną kwotę 108,4 mln złotych. Sytuacja finansowa Banku Spółdzielczego w Nadarzynie była omawiana przez Komitet Stabilności Finansowej (KSF), w skład którego oprócz Przewodniczącego KNF, wchodzą: Minister Finansów (MF), Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i Prezes Zarządu BFG.
Zobacz, Prof. Modzelewski krytykuje KNF:
Autor: MS / Źródło: KNF, tvn24bis.pl