Zaczyna się sezon żniw dla wynajmujących mieszkania. - To jest ten czas, kiedy studenci po lipcu, w którym wypoczywali zaczynają rozglądać się za mieszkaniami - przyznał Marcin Krasoń, analityk Home Brokers. Jak zauważył Sławomir Muturi, właściciel firmy wynajmującej mieszkania "Mzuri", wśród studentów widoczny jest "duży napływ cudzoziemców, którzy zaczynają studiować w Polsce". Jego zdaniem, to rekompensuje niż demograficzny.
Jak poinformował Krasoń, ceny za mieszkania "są na dość podobnym poziomie" co w poprzednim sezonie. - Obserwujemy stabilizację jeżeli chodzi o ceny nieruchomości w kontekście sprzedaży i to się przekłada na to, że w najmie też są stawki podobne - tłumaczył.
Jakie ceny?
Jak wynika z danych przedstawionych przez portal domiporta.pl najdroższym miastem jest Warszawa.
Średni koszt wynajęci kawalerki: Warszawa - 1670 zł, Wrocław - 1203 zł, Kraków - 1197 zł, Gdańsk - 1102 zł, Lublin - 1089 zł, Poznań - 1008 zł, Łódź - 967 zł.
Średni koszt wynajęcia dwupokojowego mieszkania: Warszawa - 2246 zł, Wrocław - 1690 zł, Kraków - 1620 zł, Gdańsk - 1610 zł, Lublin - 1512 zł, Poznań - 1434 zł, Łódź - 1320 zł.
Średni koszt wynajęcia trzypokojowego mieszkania: Warszawa - 3320 zł, Kraków - 2426 zł, Wrocław - 2341 zł, Gdańsk - 2276 zł, Poznań - 1997 zł, Lublin - 1917 zł, Łódź - 1714 zł.
Niż demograficzny
Goście "Otwarcia dnia" zwrócili uwagę na spadek liczby studentów w Polsce wywołany niżem demograficznym.
Z drugiej strony jak zauważył Sławomir Muturi, właściciel firmy wynajmującej mieszkania "Mzuri", "widzimy duży napływ cudzoziemców, którzy zaczynają w Polsce studiować. I to nie tylko z Ukrainy, czy Białorusi, ale też z krajów zachodniej Europy, czy ze Stanów Zjednoczonych". Dzięki temu zapełnia się luka na rynku.
Krasoń zwrócił dodatkowo uwagę na różne podejście do wynajmu polskich i zagranicznych studentów.
- Oni mają trochę inne przyzwyczajenia, bo nasi studenci zwykle godzą się na to, żeby mieszkać w czworo w dwupokojowym mieszkaniu, natomiast studenci z zagranicy chcą mieć pokój dzienny w którym nikt nie śpi i każdy swoją sypialnie - stwierdził analityk Home Brokers.
Więcej wynajmujących
Marcin Krasoń podkreślił, że w obecnej sytuacji wynajem jest bardziej opłacalny niż lokaty, czy obligacje skarbowe.
Zwraca jednak uwagę, że w przypadku wynajmu mieszkania mamy do czynienia z biznesem bardziej ryzykownym niż założenie lokat. - Tutaj w grę wchodzi sytuacja, że kupimy mieszkanie i nie znajdziemy szybko najemcy. Mieszkanie stoi wówczas puste i generuje po prostu koszty - stwierdził Krasoń.
Dodał jednak, że "coraz więcej osób decyduje się na inwestycję pod wynajem, dlatego, że przy niskich stopach procentowych atrakcyjność bezpiecznych inwestycji w bankach jest bardzo niska i wiele osób skłania się ku rynkowi nieruchomości".
Program "Otwarcie dnia" od poniedziałku do piątku w TVN24 Biznes i Świat.
Autor: mb / Źródło: TVN24 BiS