Największy europejski producent samochodów zarabia więcej niż ktokolwiek się spodziewał. Zysk operacyjny koncernu Volkswagen w I kwartale sięgnął 2,9 miliardów euro. To o 1/3 więcej niż oczekiwał rynek.
Zysk netto spółki wzrósł o ponad 200 procent, przy przychodach 37,5 miliardów euro - o 31 procent wyższych niż rok temu.
Od stycznia do końca marca w ręce klientów trafiło niemal dwa miliony pojazdów. Takiego kwartalnego wyniku nie notowano nigdy dotąd.
Volkswagen spodziewa się w tym roku wzrostu przychodów i zysku, głównie dzięki coraz wyższemu popytowi z rynków wschodzących. Koncern ostrzegł jednak, że jego wyniki może nadszarpnąć duża zmienność na rynkach finansowych - w tym wahania kursów walut i cen surowców.
Koncern liczy teraz przede wszystkim na popyt z Chin. Sprzedaż w tym kraju w I kwartale wzrosła o 20 procent, a w całym roku ma pójść w górę o 5 procent.
Volkswagen jest na najlepszej drodze, by w tym roku pokonać japońską Toyotę i stać się największym producentem samochodów na świecie. Japończycy zmagają się z ograniczeniami produkcji na skutek katastrofalnego trzęsienia ziemi i tsunami z początku marca. Innym kandydatem do fotela lidera światowej motoryzacji jest amerykański General Motors.
Źródło: Handelsblatt