Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że każde przedłużenie umowy gazowej między Rosją a Ukrainą będzie musiało być poprzedzone negocjacjami między ukraińskimi firmami a rządem. Pełniący obowiązki ministra energetyki Ukrainy Eduard Stawycki wyraził nadzieję, że ceny rosyjskiego gazu dostarczanego na Ukrainę utrzymają się na obecnym poziomie.
- Mamy nadzieję, że cena rosyjskiego gazu będzie stabilna - powiedział Stawycki w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera.
Rosja w grudniu ubiegłego roku zgodziła się na obniżkę cen gazu dla Ukrainy o około jedną trzecią - do 268,5 dolara za 1000 metrów sześciennych. Od 2009 roku Ukraina płaciła Moskwie ok. 400 dolarów za taką ilość tego surowca.
Ukraina zużywa rocznie około 55 mld metrów sześciennych gazu; ponad połowa jest importowana z Rosji.
Co zrobi Rosja?
Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że obecne umowy nie będą zmienianie. Jednak każde przedłużenie umowy gazowej między Rosją a Ukrainą będzie musiało być poprzedzone negocjacjami między ukraińskimi firmami a rządem. - To, co się stanie po wygaśnięciu umów, to kwestia do dyskusji z kierownictwem ukraińskich firm i ukraińskich władz - powiedział.
Autor: rf//bgr / Źródło: PAP, Reuters