Kryzys nie ominął branży gier, którą dotąd uważano za jedną z branż opierających się poważniejszym wahaniom koniunktury. Żeby kiepski rok dobrze zamknąć, wydawcy na najważniejszy, przedświąteczny okres przygotowali ofertę, tyleż sprawdzoną, co mało finezyjną. Do sklepów trafią niemal wyłącznie produkty najmocniej oczekiwane.
Choć dotąd branża gier notowała coroczne wzrosty sprzedaży, ten rok przyniósł jej kilka srogich zawodów. Ich apogeum przypadło w październiku, kiedy to według analityków z NPD Group amerykańscy gracze kupili o niemal 1/5 gier mniej niż rok wcześniej.
- Myślę, że koniec roku zakończy się spadkiem o jakieś 8,5 proc. w stosunku do ubiegłego roku - ocenił Dan Ernst z biura Hudson Square Research.
Giganci w natarciu
Liczby mogłyby jednak okazać się znacznie bardziej pesymistyczne, gdyby nie działania największych wydawców branży. Aby pokazać, że rynek potrafi sobie z kryzysem poradzić, przygotowali strategię, której klient ma się nie oprzeć.
Na front walki z kryzysem trafiają wyłącznie najgłośniejsze produkcje, za to wbrew zapowiedziom daty premier tytułów dużych, ale nie największych, zostały przeniesione na rok 2010.
Dlatego w tegoroczne święta gracze będą mogli bawić się takimi hitami jak długo wyczekiwane i wydane w ostatnich dniach Call of Duty: Modern Warfare 2 (Activision) oraz Assassin's Creed 2 (Ubisoft). Nie zagrają natomiast w Bioshock 2, Red Dead Redemption (Take-Two) czy Mass Effect 2 (Electronic Arts).
Biją rekordy
Ta strategia już zaczyna przynosić efekty, bo po fatalnym październiku zanosi się, że listopad będzie jednym z najlepszych miesięcy roku. Zdaniem analityka Dana Ernsta może nawet okazać się lepszy niż ubiegłoroczny, też nie pozbawiony głośnych hitów.
Wyniki sprzedaży Modern Warfare 2 i drugiej części Assassin's Creed jak na razie w zupełności spełniają pokładane w nich nadzieje. Pierwsza z produkcji pobiła wszelkie rekordy tempa sprzedaży gier, osiągając tylko podczas pierwszej doby sprzedaży w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii zawrotną liczbę niemal 5 mln egzemplarzy.
Z kolei gra Ubisoftu rozeszła się w liczbie 1,7 mln kopii w tydzień, bijąc tym o 1/3 wynik pierwszej części, która do połowy kwietnia sprzedała się w liczbie około 8 mln egzemplarzy.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters