Bank BGŻ jeszcze w tym roku zadebiutuje na warszawskiej giełdzie - powiedział w TVN CNBC Biznes minister skarbu Aleksander Grad. To jedna z pierwszych spółek, która jeszcze w tym roku ma zostać sprywatyzowana.
- Na pewno w tym roku zamkniemy prywatyzację BGŻ i sprzedamy poprzez giełdę 37 procent udziałów w tym banku. W tej chwili mamy juz doradcę, a pod koniec tygodnia bądź na początku przyszłego będzie zawarta umowa - wyjaśniał Grad.
Oprócz banku wśród większych spółek przeznaczonych do prywatyzacji, minister wymienił także energetyczną firmę Enea i Zakłady Azotowe w Tarnowie. - Poza tym jest jeszcze kilkadziesiąt mniejszych spółek, które można atrakcyjnie sprzedać - powiedział.
Prywatyzacja jako proces
Szef resortu skarbu nie chciał powiedzieć jakie wpływu z prywatyzacji trafią do budżetu w 2008 roku. - Odeszliśmy od myślenia o prywatyzacji w ujęciu rocznym budżetowym. Patrzymy na prywatyzację jako na proces gospodarczy, który musi zachodzić w gospodarce. W ten sposób nie będziemy pod presją budżetu - podkreślił minister.
Grad przypomniał jednocześnie, że prywatyzacji nie da się przeprowadzić bez pomocy firm zewnętrznych. Do ich zadań należeć będzie m.in. przeprowadzenie audytów, przygotowywanie analiz i prospektów. - Koszt obsługi firm zewnętrznych z pewnością będzie mniejszy niż straty jakie skarb państwa ponosił z tytułu obsługi spółek skarbu państwa - mówił.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES