Drogowcy obiecują, że w tym roku zima ich nie zaskoczy. I wyliczają: na jej nadejście czeka ponad 2 tys. pługów, 100 piaskarek, 340 tys. ton soli drogowej, a także wykorzystanie CB radia do informowania kierowców o sytuacji na drogach. To robi wrażenie.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ponadto w związku z wcześniejszymi opadami śniegu od wtorku wprowadziła "stan zimowej gotowości" na 18 tys. km dróg krajowych. Czy to znaczy, że nie wpadniemy w poślizg? GDDKiA na zbliżający się sezon zimowy planuje wydać ok. 265 mln zł.
Lepiej liczyć jednak na własną ostrozność. Na najbliższe dni meteorolodzy zapowiadają w całym kraju przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem. W rejonach podgórskich oraz w górach spodziewane są opady śniegu, które mogą być intensywne.
Przed zawianiami uratują nas zasłony
Jak podała Dyrekcja, w razie potrzeby na zimowe utrzymanie dróg zostanie zużytych 340 tys. ton soli drogowej, ponad 5 tys. ton chlorku wapnia oraz ponad 100 tys. ton środków poprawiających szorstkość dróg. GDDKiA planuje także ustawić 950 km zasłon przeciwśnieżnych. Przy wyjątkowo intensywnych opadach śniegu lub zawiewania dróg Dyrekcja zamierza wykorzystać 21 nowoczesnych pługów wirnikowych typu Supra.
Po raz pierwszy kierowcy poruszający się w rejonach największych opadów śniegu za pośrednictwem CB radio będą otrzymywać z GDDKiA regularnie informacje o sytuacji na drogach.
Będą ostrzegać przed opadami
Jak zapewnia Dyrekcja, sprawne zarządzanie działaniami interwencyjnymi ma zapewnić 212 profesjonalnych stacji meteorologicznych, 300 kamer monitorujących sytuację na drogach, z których obraz dostępny będzie na stronie GDDKiA oraz nadajniki GPS zamontowane we wszystkich pługach, piaskarkach i solarkach.
Dyrekcja zapowiedziała, że służby w 16 oddziałach GDDKiA przez cały okres zimowy będą prowadzić akcję odśnieżania dróg, aby zminimalizować utrudnienia dla kierowców, jakie mogą spowodować niesprzyjające warunki pogodowe.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP