Rząd szykuje zmiany w prawie, które pozwolą zadłużonym osobom łatwiej ogłosić upadłość. Wprawdzie Polacy już teraz mogą starać się o oddłużanie w ramach tzw. upadłości konsumenckiej, ale przepisy są tak restrykcyjne, że udało się to zaledwie 70 osobom.
Główną przeszkodą w sądowym ogłoszeniu upadłości są wysokie koszty związane z prowadzeniem procedury. Większości dłużników nie było też stać na publikowanie drogich ogłoszeń w prasie. Teraz wiele się zmieni. Ma być łatwiej i taniej, a osoby, którym uda się ogłosić upadłość, będą miały zapewnione środki na wynajem mieszkania przez dwa lata.
Jak jest obecnie?
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie oznacza nowego startu z "czystą kartą". Daje jedynie możliwość umorzenia części zobowiązań, gdy sąd stwierdzi niezawinioną niewypłacalność dłużnika.
Upadłość możemy ogłosić raz na 10 lat. Każdy dłużnik ma obowiązek ujawnić wobec syndyka cały swój majątek. Zostanie on zlicytowany, a uzyskane w ten sposób pieniądze będą przeznaczone na spłatę wierzytelności. Jeżeli kwota będzie za mała, sąd ogłosi plan spłaty reszty zadłużenia nie dłuższy niż 5 albo 7 lat. Dopiero po tym okresie można się starać o umorzenie reszty należności.
Co może się zmienić?
Prace nad zmianami prowadziły ministerstwa Sprawiedliwości i Gospodarki. Projekt założeń do projektu ustawy Prawo restrukturyzacyjne - zmiany w upadłości konsumenckiej zakłada m.in. to, że sprawy będzie rozpatrywał sąd w składzie jednego sędziego zawodowego. Sprawy upadłości konsumenckiej charakteryzują się - według twórców projektu - mniejszym skomplikowaniem, gdyż dotyczą zwykle tylko kilku wierzycieli. Liberalizacji mają ulec także powody, które będą pozwalać dłużnikom ogłaszać upadłość konsumencką.
- Nowa przesłanka ma generalnie odwoływać się do wzorca staranności konsumenta. Sąd będzie mógł oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości wtedy, gdy stan niewypłacalności konsumenta powstał na skutek umyślnego działania lub wskutek rażącego niedbalstwa - tłumaczy Maciej Geromin z resortu sprawiedliwości. Zmiany spowodują odejście od obowiązujących obecnie wyjątkowo restrykcyjnych przepisów. Teraz można ogłosić upadłość tylko, jeżeli niewypłacalność dłużnika powstała w efekcie wyjątkowych i niezależnych okoliczności, np. kataklizmu, choroby, czy śmierci jednego z małżonków. Według ministerstw nowe przepisy pozwolą zwiększyć krąg osób, które będą mogły skorzystać z procedury ogłoszenia upadłości. To nie koniec ułatwień. Upadłość konsumencką będzie można ogłosić także wtedy, gdy będziemy zadłużeni u jednego wierzyciela. Dłużnicy będą mogli również składać propozycje, w których będą mogli zaproponować np. wcześniej uzgodnione z wierzycielami ustalenia dotyczące spłaty długów z np. zachowaniem posiadanego mieszkania. Osoby ubiegające się o ogłoszenie upadłości będą mogły również przedstawić plan spłat zadłużenia i zakres ewentualnego umorzenia wierzytelności.
Surowe kary za ukrywanie majątku
Projekt nowelizacji zakłada również ułatwienia formalne. - Sąd będzie mógł pominąć drobne niezupełności we wnioskach i oświadczeniach konsumenta. Jednak w wypadku celowego ukrywania majątku, konsument, tak jak przedsiębiorca, będzie ponosił surową dolegliwość w postaci niemożności skorzystania z procedury upadłościowej lub odpowiedzialność karną - zastrzega Maciej Geromin.
Mniejsze koszty
Jednym z poważniejszych mankamentów obecnie obowiązujących przepisów są koszty postępowania. Jeżeli proponowane w nowelizacji ustawy przepisy wejdą w życie, to nie dość, że z 200 do 30 zł zmniejszy się stała opłata od wniosku o ogłoszeniu upadłości, to dodatkowo osoba, która chce ogłosić upadłość, już nie będzie musiała publikować ogłoszeń w prasie.
- Kosztowne i nie zawsze spełniające swą informacyjną funkcję ogłoszenia w prasie planuje się zastąpić ogłoszeniami w Centralnym Rejestrze Upadłości – internetowej platformie dedykowanej postępowaniom upadłościowym, prowadzonym tak w stosunku do konsumentów, jak i przedsiębiorców - mówi Geromin. Dodatkowo projekt przewiduje także, że osoba, która ogłosi upadłość może otrzymać pieniądze na dwuletni wynajem mieszkania.
Autor: mn,msz/klim,mtom / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu