Tak długo, jak trwają rozmowy Komisji Europejskiej z Rosją i Ukrainą, przepływ gazu nie powinien być przerwany. Liczę, że Rosja dotrzyma tego zobowiązania - napisał w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso.
Szef KE odpowiedział w ten sposób - w imieniu UE - na list, jaki Putin wysłał w połowie maja do 18 europejskich przywódców. Rosyjski prezydent napisał, że Rosja jest wciąż otwarta na konsultacje w sprawie dostaw gazu na Ukrainę i do państw UE, ale dotąd nie otrzymała konkretnej propozycji dotyczącej uregulowania ukraińskiego długu za gaz. Putin zapowiedział, że w tej sytuacji od czerwca dostawy gazu na Ukrainę będą ograniczone do ilości opłaconych z góry.
Zobowiązania Rosji
"Tak długo jak trwają trójstronne rozmowy (KE, Ukrainy i Rosji), przepływ gazu nie powinien być przerwany. Liczę, że Federacja Rosyjska dotrzyma tego zobowiązania. Dlatego jest nadal obowiązkiem Gazpromu zapewnienie dostaw wymaganych ilości gazu, jak uzgodniono w kontraktach (...) z europejskimi firmami" - czytamy w liście Barroso.
Kolejne trójstronne konsultacje są wstępnie zaplanowane na 26 maja w Berlinie, pierwsze odbyły się w Warszawie 2 maja. Warszawskie rozmowy nie przyniosły porozumienia, uzyskano jedynie gwarancję przesyłu gazu do końca maja.
Autor: ToL/Klim/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PE-EP/Pietro Naj-Oleari