Dopłaty do zakupu aut elektrycznych z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu będą mniejsze, by jak najwięcej beneficjentów z nich skorzystało - powiedział w środę wiceminister klimatu Ireneusz Zyska. Nabór wniosków ma ruszyć w lutym.
Pod koniec listopada weszło w życie rozporządzenie w sprawie dopłat do zakupu pojazdów na paliwa alternatywne, w tym aut elektrycznych.
Wiceminister Zyska powiedział, że po powołaniu Michała Kurtyki na ministra klimatu została dokonana inwentaryzacja tego programu.
Dopłaty do aut elektrycznych
Jak mówił, decyzja o nowej wysokości dopłaty nie może być "arbitralna i założona z góry" i musi wynikać z analizy rynku, która - jak dodał - "w tej chwili jest dokonywana".
Zaznaczył, że wysokość dopłaty musi być ustalona na takim poziomie, by "obiektywnie" dawać szanse jak największego wsparcia. - Ta kwota (dopłaty - red.) będzie na niższym poziomie niż wcześniej zaawizowana, ale nie mogę jeszcze powiedzieć jaka dokładnie - poinformował wiceminister klimatu. - Chcemy wspierać elektromobilność, ale poziom kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy złotych dopłaty do auta elektrycznego jest za wysoki - ocenił. Jak wyjaśnił, resort klimatu stara się tak wyważyć wysokość, by miała ona - jak powiedział Zyska - "umocowanie, jakieś 'ratio legis' w kontekście całej polityki rządu w obszarze społecznym, inwestycyjnym i technologicznym".
FNT
Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, z którego mają być wypłacane środki, powstał w lipcu 2018 roku. Jest on dedykowany niskoemisyjnemu transportowi oraz paliwom alternatywnym. Zasilany jest między innymi z tak zwanej opłaty emisyjnej doliczanej do benzyn i oleju napędowego. FNT na początku 2020 roku dysponował 320 milionami złotych, na koniec jego stan ma wynosić 380 milionów złotych, a wydatki na realizację zadań to 313 milionów złotych. Zgodnie z rozporządzeniem wydanym w 2019 roku przez ministra energii osoby fizyczne, czyli zwykli Kowalscy, mieli otrzymać dofinansowanie w wysokości 30 procent ceny zakupu pojazdu elektrycznego lub pojazdu napędzanego wodorem. Kwota wsparcia dla pojazdu elektrycznego miała wynieść maksymalnie 37,5 tysiąca złotych, a dla pojazdu napędzanego wodorem 90 tysięcy złotych.
Dofinansowaniem może być objęty zakup pojazdu elektrycznego, którego cena nie przekracza 125 tysięcy złotych, a w przypadku pojazdu wodorowego - 300 tysięcy złotych.
Wsparcie na zakup aut będzie zwolnione od podatku PIT i CIT. Nowelę ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o podatku dochodowym od osób prawnych we wtorek podpisał prezydent Andrzej Duda.
Wiceminister Ireneusz Zyska zapowiedział, że nabór wniosków o dofinansowanie zakupu e-aut ruszy w lutym.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock