W kuluarach
"Na jaw wychodzi coś, o czym prezes Kaczyński nie miał pojęcia"
Karol Nawrocki napisał 7 lat temu książkę pod pseudonimem Tadeusz Batyr. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wówczas starał się to ukrywać. Twierdził, że z autorem spotkał się osobiście i udzielił w mediach kilku wywiadów pod pseudonimem, w których zachwalał sam siebie. - Okazuje się, że na jaw wychodzi coś, o czym prezes Jarosław Kaczyński nie miał pojęcia - komentowała Agata Adamek w programie "W kuluarach" w TVN24. Dodała, że to nie jedyny element kampanii Nawrockiego, który budzi wątpliwości. Konrad Piasecki przyznał, że ta historia bardzo przypomina wątpliwości związane z raportem sugerującym związki kandydata PiS ze środowiskiem przestępczym i neonazistowskim. - Pytanie, czy to Nawrockiemu zaszkodzi, czy to będzie absolutny szczegół, o którym za kilka dni zapomnimy - zastanawiał się Piasecki. Radomir Wit ocenił, że cała ta sytuacja nie buduje obrazu poważnego kandydata na prezydenta.