Tak jest
Aleksandra Sobczak, dr hab. Dorota Piontek
Premier Donald Tusk spotkał się ze środowiskami prawniczymi w sprawie praworządności. Część awansów neosędziów do cofnięcia, dwie izby SN do likwidacji. - To ruch zdrowy i bardzo mocno demokratyczny. Eksperci czuli się wysłuchani i mieli możliwość merytorycznego wkładu. Plan, który przedstawił minister Bodnar, wydaje się konstruktywny – oceniła w trzeciej części "Tak jest" wicenaczelna "Gazety Wyborczej" Aleksandra Sobczak. Uważa, że najważniejsze jednak przed rządem - spotkanie ze środowiskiem kobiecym. Prof. UAM, dr hab. Dorota Piontek, stwierdziła, że kobiety mają dosyć, ponieważ ich sprawy zawsze były traktowane marginalnie albo instrumentalnie. - Myślę, że kobiety nie dają się kupić obietnicami, że jak się tylko zmieni, jak będzie nowa sytuacja, to do pewnych spraw się wróci. Kobiety, albo będą oczekiwały częściowej realizacji postulatów, o których była mowa w zeszłorocznej kampanii, albo definitywnie zniechęcą się przed jakąkolwiek aktywnością, mogą nie pójść na wybory prezydenckie - argumentowała. Rozmówczynie Anny Jędrzejowskiej rozmawiały również o szansach Mateusza Morawieckiego w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Jak stwierdziły, "jest on spalony". Dr hab. Dorota Piontek oceniła, że wymagania Jarosława Kaczyńskiego co do kandydata są "źle zdiagnozowane".