Tak jest

Jakub Majmurek, dr Jowanka Jakubek-Lalik

Zdaniem dr Jowanki Jakubek-Lalik (Wydział Prawa i Administracji UW) pomysł organizacji igrzysk olimpijskich w Polsce w 2040 lub 2044 roku jest inspirowany rzymskim hasłem "chleba i igrzysk", wyniesionym dodatkowo "na fali zainteresowania igrzyskami w Paryżu". Jej zdaniem jest to też "kwestia odwrócenia uwagi od tego, z czym rząd obecnie słabiej sobie radzi", poprzez próbę odwrócenia uwagi. - Będziemy się teraz spierać, czy to jest dobry pomysł - dodała. Jakub Majmurek ("Krytyka Polityczna") przypomniał, że olimpiady są organizowane przez wybrane miasto, natomiast Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu brakuje chętnych do organizacji wydarzenia. - Po doświadczeniu Rio i Aten coraz więcej miast i mieszkańców miast jest sceptycznych wobec tego rodzaju pomysłów - tłumaczył. Jego zdaniem za pomysłem rządu stoi zachwyt igrzyskami w Paryżu. - Jesteśmy na fali Paryża, imprezy, która PR-owo się i miastu i Francji udała - mówił Majmurek. - Myślę, że za cztery lata ten pomysł wyda się mniej fortuny - dodał.