Tak jest
Karol Karski, Andrzej Szejna
Szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził, że Mateusz Morawiecki wywierał nacisk na premier Włoch Giorgię Meloni, by ta odmówiła przyjęcia nowego ambasadora Polski w Rzymie. - Jest to działanie na szkodę Polski - skomentował w programie "Tak jest" w TVN24 Andrzej Szejna. Wiceminister spraw zagranicznych uznał, że pan ambasador Schnepf "jest dyplomatą najwyższej próby i sprawdził się na wielu placówkach". Jak podkreślił, "premier Morawiecki nie ma żadnych kompetencji, ani prawa, żeby kogokolwiek dyskredytować, a przede wszystkim działać na szkodę polskiej dyplomacji". Poseł Lewicy stwierdził również, że Mateusz Morawiecki "niech się nie zajmuje polityką zagraniczną, tylko swoją sytuacją prawną", bo "zważywszy na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, który stwierdził, że wybory kopertowe, które zarządził, to było rażące naruszenie prawa, to zaraz pójdzie w odsiadkę". Karol Karski odparł, że "nie wiemy, czy taka rozmowa miała miejsce". - Też sobie cenię ministra Sikorskiego, ale jego słowo nie ma waloru przesądzającego - dodał. Według niego "Ryszard Schnepf będzie dobrym ambasadorem Polski we Włoszech", ale zaznaczył, że "każdy z nas ma prawo wyrazić swój pogląd o innej osobie".