Rozmowy o końcu świata
"Popełniono wielki błąd. Wychodzenie z węgla jest absolutnie oczywiste od co najmniej 20 lat"
Jesteśmy już w środku sezonu grzewczego, a kryzys energetyczny cały czas się pogłębia. Węgla, którego miało wystarczyć na 200 lat, nadal w wielu miejscach brakuje. Tysiące ludzi zadaje sobie pytanie, czy będzie ich stać na ciepłe kaloryfery. Ceny opału nadal szybują tak jak prognozy cen prądu na przyszły rok, a to dla wielu osób może to oznaczać biedę. Reporter TVN24 Mateusz Dolatowski wyruszył w Polskę, żeby sprawdzić, jak Polacy przygotowują się do nadchodzącej zimy. Następnie w programie o kryzysie węglowym Magda Łucyan rozmawiała ze swoimi gośćmi - byłym premierem Jerzym Buzkiem oraz aktywistami klimatycznymi Dominiką Lasotą, Wiktorią Jędroszkowiak i Konradem Skotnickim. - Wychodzenie z węgla jest absolutnie oczywiste od conajmniej 20 lat. Popełniono wielki błąd - ocenił Jerzy Buzek. Stwierdził, że fatalne skutki miało uzależnienie się Polski od rosyjskiego węgla. - Rząd zabił w naszym kraju energetykę wiatrową. Jest szereg działań, które totalnie zaniedbaliśmy - dodał. Zdaniem Dominiki Lasoty obecna sytuacja to efekt lat zaniedbań i wiary w to, że paliwa kopalne dadzą nam bezpieczeństwa. - Teraz nie mamy żadnego bezpieczeństwa. Mierzymy się też z inflacją, która wynika z wysokich cen energii. Wojna w Ukrainie też jest finansowana z paliw kopalnych - mówiła.