Rozmowy na szczycie
"Donald Trump poczuł się urażony i stąd cała ta afera"
Donald Trump jest niezadowolony z Zełenskiego, wypowiada się o nim bardzo źle - mówił Jacek Stawiski w programie "Rozmowy na szczycie" w TVN24 GO. Dziennikarz zwracał uwagę, że Trump wypowiada się pozytywnie o Rosji i jednocześnie uważa, że Putinowi można, a wręcz powinno się ufać. Stawiski przypominał, że według amerykańskiego przywódcy rosyjski dyktator jest "autentycznie zainteresowany pokojem" z Ukrainą. Jak tłumaczył Stawicki taka postawa Trumpa "wzbudza falę entuzjazmu na Kremlu". - Rosjanie są po prostu zachwyceni - podkreślił komentator. Marcin Wrona (korespondent "Faktów" TVN) odniósł się do propozycji umowy wydobycia metali ziem rzadkich w Ukrainie, jaką mieliby zawrzeć Amerykanie z Ukraińcami. Wrona podkreślił, że Trump tę ofertę nazywał "wspaniałą" i że miałaby ona sprawić, że "Ukraina stałaby się krajem bogatym, wręcz mlekiem i miodem płynącą". Wrona ocenił, że w rzeczywistości byłaby to oferta "zabrania Ukrainie połowy złóż" naturalnych. Zdaniem korespondenta "Faktów" TVN odrzucenie umowy przez Kijów sprawiło, że "Donald Trump poczuł się urażony do żywego". Tłumaczył, że stąd m.in. pojawiła się zmiana narracji u Trumpa, który nazwał Zełenskiego dyktatorem.
Z gospodarzami programu "Rozmowy na szczycie" w TVN24 GO można skontaktować się pod adresem mailowym rns@wbd.com.