Rozmowa Piaseckiego
Bartosz Arłukowicz
Bartosz Arłukowicz (KO) wrócił do polskiego parlamentu, rezygnując z fukcji europosła. - To była zmiana konieczna. Kiedy pomyślałem o tym, co się w Polsce dzieje, na jakiej krawędzi jesteśmy, na jakim marginesie jesteśmy, nie mogłem zrobić inaczej - mówił w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24. - Wróciłem na to pole bitwy politycznej, bo czułem, że muszę to zrobić - dodał. Arłukowicz powiedział, że "układanie rządu to trudne i skomplikowane zadanie" dla dotychczasowej opozycji, bo "pan prezydent nie pomaga". Pytany przez Konrada Piaseckiego nie zdradził, czy zostanie nowym ministrem zdrowia. - Praca w ministerstwie zdrowia jest trudna, ale bardzo satysfakcjonująca - przyznał, wspominając wprowadzone przez niego programy in vitro i zieloną kartę DiLO. Polityk PO zapewnił, że w nowym Sejmie nowa większość będzie traktować polityków PiS "zgodnie z zasadami demokracji". - Jeżeli Sejm podjął decyzję, że misja marszałek Witek dobiegła końca, to dobiegła końca - dodał Arłukowicz. - Nie będzie zemsty, ale będzie adekwatne traktowanie tych, którzy Polskę niszczyli - dodał Arłukowicz.