Rozmowa Piaseckiego
Krzysztof Gawkowski
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w kwietniu wyniosła 12,3 procent. - Nie ma "putinflacji". Mamy coś, co się dzieje od około roku, a nie przez ostatnie dwa miesiące - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Według niego na problem trzeba patrzeć systemowo i potrzebne są pieniądze na rynku, które będą wzbogacały inwestycje. - Dzisiaj nie ma ich w Polsce, więc potrzebne są z Unii Europejskiej, bo tam jest wielkie zaprzecze - stwierdził Gawkowski, podkreślając, że warunkiem otrzymania pieniędzy w ramach europejskiego Funduszu Odbudowy jest pogodzenie się z Brukselą i likwidacja Izby Dyscyplinarnej. - Te pieniądze pójdą w inwestycje, a to spowoduje, że będzie mniej pieniądza na rynku konsumpcyjnym i tą inflację konsumpcyjną będzie można zwalczyć - powiedział poseł Lewicy. Według polityka, żeby zdusić inflację trzeba również "rozsądnie podnosić stopy procentowe, ale z tarczą, która będzie zabezpieczała indywidualnych konsumentów". - Mam pretensje do Adama Glapińskiego, że nie zaplanował tej podwyżki dużo wcześniej - dodał.