Magdalena Sroka

Oczywiście różnice są widoczne, ale myślę, że dosyć daleko jest do tego, żeby Zjednoczoną Prawicę rozbić - tak w „Rozmowie Piaseckiego” Magdalena Sroka mówiła o kondycji koalicji rządzącej. Rzeczniczka Porozumienia była pytana, czy realne są wcześniejsze wybory parlamentarne. - Nie ma możliwości na to, żeby został utworzony rząd techniczny. To też jest kwestia odpowiedzialności za życie i zdrowie, jesteśmy w trakcie pandemii - stwierdziła. - Sytuacja jest bardzo poważna, jest bardzo wiele kwestii, które musimy sobie wyjaśnić, ale nie przewiduję wyborów w tym roku. Czy w przyszłym - nie wiem, ale jednak stawiałabym na ten konstytucyjny termin w 2023 roku - zaznaczyła w rozmowie z Konradem Piaseckim. Magdalena Sroka odniosła się także do wystąpienia z klubu PiS jednego z posłów Porozumienia, profesora Wojciecha Maksymowicza po tym, jak rzecznik Ministerstwa Zdrowia poinformował o niepokojących sygnałach o możliwych eksperymentach medycznych wykonywanych pod nadzorem Maksymowicza, dotyczących działań na płodach. - Pan profesor został zaatakowany w sposób wyjątkowo nieelegancki - powiedziała posłanka. - Nie dziwię się, że jego reakcja wyglądała tak, jak wyglądała - dodała, komentując wyjście posła Porozumienia z klubu PiS.