Michał Dworczyk

Czujemy, że w ostatnim czasie wielokrotnie nasi partnerzy nie postępowali fair. (…) Trudno sobie wyobrazić i uznać za normalną sytuację, kiedy jeden ze znacząco mniejszych koalicjantów chce mieć zasadniczy wpływ na kształt i funkcjonowanie koalicji, a na dodatek staje się nieprzewidywalny, bo zmienia reguły gry w trakcie jej trwania - mówił o sporze w obozie rządzącym szef KPRM Michał Dworczyk. W "Rozmowie Piaseckiego" przyznał, że mają do czynienia z "bardzo poważnym kryzysem", a także że "bez wątpienia największe napięcia wywoływali politycy Solidarnej Polski". Dodał, że w interesie całej Zjednoczonej Prawic powinno być dalszej funkcjonowanie w niezmienionym kształcie, ale "do tanga trzeba dwojga". Był również pytany o to, czy tekę premiera bądź wicepremiera powinen objąć prezes PiS. - Myślę, że to jeden z realnych wariantów. Jarosław Kaczyński na pewno mógłby odegrać bardzo pozytywną, stabilizującą rolę w ramach rządu i Zjednoczonej Prawicy. Dzisiaj jest wybitnym i najbardziej doświadczonym politykiem w Polsce – przekonywał. Nie wykluczył też zorganizowania przyśpieszonych wyborów.  - Jeżeli okazałoby się, że kontynuacja tej koalicji jest niemożliwa, to trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie przez trzy lata rządu mniejszościowego – tłumaczył.