Polska i Świat

Wydanie z 13.09.2024

Kluczowe będą najbliższe godziny i nadchodzący weekend. Synoptycy mówią, że najgorsze dopiero przed nami. W kilka dni deszczu może spaść tyle, co przez pół roku, szczególnie w południowej i południowo-zachodniej Polsce. Możliwe są tzw. powodzie błyskawiczne. A jak jesteśmy przygotowani na to, co nadciąga? Służby postawione w stan najwyższej gotowości, wszystko po to, aby uniknąć powodzi takiej jak ta z 1997 roku. Następnie w magazynie "Polska i Świat" o Jarosławie Kaczyńskim, który mówił o drzewie i uschniętych gałęziach, opisując swoją partię i czystki przed kampanią prezydencką. A kłopotów PiS trochę ma: prokuratorskie zarzuty dla Ryszarda Czarneckiego, czy kłopoty finansowe. Oficjalnie prezes mówi, że to nie problemy i organizuje demonstrację swoich zwolenników. Jaki jest jej cel? Oprócz tego o wicepremierze Władysławie Kosiniaku-Kamyszu, który chce zmienić to, co wprowadziło PiS, czyli tylko dwie kadencje na stanowisku wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. W czyim interesie byłaby rezygnacja z dwukadencyjności? Wydanie prowadziła Małgorzata Kukuła.