"Wyniki kontroli są zatrważające". NIK o wykorzystywaniu kampanii społecznych w komunikacji rządu

W ostatnich latach mogliśmy zaobserwować, jak administracja rządowa w coraz większym stopniu wykorzystuje kampanie społeczne do informowania o polityce rządu, a wręcz jej promowania - mówił Michał Jędrzejczyk podczas konferencji prasowej. Jak zaznaczył, "wielkość środków publicznych, ponoszonych na realizację rządowych kampanii, wzbudza wiele wątpliwości, także wśród zwykłych obywateli". Wiceprezes NIK poinformował, że kontrolą objęto okres od 2016 do połowy 2023 roku. - Wyniki naszej kontroli są dość zatrważające - podkreślił. Poinformował, że "skontrolowane jednostki - KPRM, Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska - w badanym okresie na realizację kampanii informacyjno-edukacyjnych wydały ponad 480 milionów złotych, z czego w sposób nieefektywny wydatkowały ponad 148 milionów złotych". Jak podał, kontrolerzy NIK skontrolowali szczegółowo w sumie 20 kampanii społecznych, z czego aż 18 ocenili negatywnie. - Z przyjętej strategii wynikało wprost, że celem działań medialnych miało być utrzymanie w społeczeństwie poczucia zadowolenia z otrzymanego zwrotu podatku - kontynuował. Szczegółowe informacje zaprezentowali Karolina Wirszyc-Sitkowska, Przemysław Grad i Paweł Siuda z delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Poznaniu.