Opinie i wydarzenia

Bojowo przed Austrią. "Mecz będzie brutalny, musimy być gotowi"

Przed nami drugi mecz Biało-Czerwonych na Euro 2024. Polacy zmierzą się z Austriakami w piątek. - W Katarze po pierwszym meczu mieliśmy o punkt więcej. Po meczu z Holandią był duży niedosyt. Przed nami kolejny mecz. Wiadomo, że mecz z Austrią będzie bardzo ważny - mówił Przemysław Frankowski podczas środowej konferencji. - Staramy się tak łączyć styl gry z wynikami. Idzie to ku temu, żeby styl i wynik szły w parze. Nie jest to łatwe, bo rywale to klasa światowa. Z Holandią staraliśmy się narzucać swój styl gry, ale momentami musieliśmy cierpieć - dodał. Zapytany, czy po latach spędzonych w kadrze, czuje się jej liderem, odparł, że "patrzy na to z przymrużeniem oka". - Na boisko wychodzi jedenastu zawodników i każdy ma brać odpowiedzialność. Tym bardziej w takim meczu. Ważne, żeby być drużyną, jednością, bo tylko tak możemy wygrać - wyjaśnił. Sebastian Walukiewicz wskazał, że "w każdej formacji są dobrzy zawodnicy, bardzo solidni", w tym także dużo graczy z Bundesligi. - Musimy być gotowi na mecz walki. To będzie finał dla nas i dla nich - podkreślił. - Na pierwszej odprawie trener zaznaczył, że nie wolno nam odstawić nogi, że to będzie mecz walki, czasem brutalny, ale nie mamy z tym problemu - kontynuował Frankowski.