"Wiemy, co zrobiliśmy źle przy bramce i co musimy zrobić więcej, aby nie tracić takiej bramki"

W pierwszym meczu na Euro 2024 Polacy przegrali z Holandią 1:2. Kuba Modera podczas wtorkowej konferencji wskazał, że zarówno ustawienie w środku boiska, jak i potem w polu karnym było złe. - Wczoraj to analizowaliśmy i wiemy, co zrobiliśmy źle przy bramce i co musimy zrobić więcej, aby nie tracić takiej bramki - zapewniał piłkarz. Bartosz Bereszyński podkreślił, że drużyna Biało-Czerwonych "doskonale zdaje sobie sprawę, jaki będzie mecz z Austrią". - I my i oni będziemy grać o pełną pulę. Wielu kibiców wierzy w nas i czujemy to wsparcie. Jestem przekonany, że ten zespół nie pokazał jeszcze 100 procent możliwości - mówił. - Austriacy mają dużo czasu, aby przygotować się do meczu. Mamy tego czasu na regenerację więcej i łatwiej dla trenerów, aby przygotowali mikrocykl, ale nie szukałbym tutaj usprawiedliwienia - dodał Modera. Zaznaczył, że "odwaga jest kluczem w piłce nożnej do tego, aby wygrywać mecze". - Zagraliśmy odważnie z Holandią i tak samo zagramy z Austrią - kontynuował Modera. Bereszyński odniósł się także do kontuzjowanego reprezentanta Francji Kyliana Mbappe, który nie dokończył poniedziałkowego meczu z Austrią - w końcówce doznał urazu nosa w starciu z Kevinem Danso i opuścił boisko. - Na pewno wszyscy najlepsi francuscy lekarze zostali wczoraj pobudzeni, aby zająć się Kylianem. Tak zupełnie poważnie nie martwiłbym się o Kyliana i wiem, że będzie w stu procentach gotowy - powiedział.