Opinie i wydarzenia
Prezydent: mówimy symbolicznie o zbrodni katyńskiej, choć przecież wiemy znakomicie, że tych miejsc było bardzo wiele
W sobotę 13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W piątek prezydent RP odwiedził Muzeum Katyńskie na warszawskiej Cytadeli, gdzie złożył wieniec przed Epitafium Katyńskim i zapalił znicze przed tablicami epitafijnymi. - Mówimy symbolicznie o zbrodni katyńskiej, choć przecież wiemy znakomicie, że tych miejsc było bardzo wiele. W sumie ponad 22 tysiące ludzi - polskich inteligentów, nie tylko oficerów, ale także społeczników, działaczy różnych organizacji, nie tylko żołnierzy, ale także policjantów, funkcjonariuszy polskiego państwa zostało brutalnie zamordowanych, w większości strzałem w tył głowy - wspomniał Andrzej Duda. Prezydent zwrócił uwagę, że "liczba polskich ofiar na Wschodzie wtedy i potem była przeogromna". - To była hekatomba naszego narodu. Wspominamy ich, składamy im hołd, ale dzisiaj wołamy także o sprawiedliwość, o to, by można było w szczegółach wyjaśnić tę zbrodnię. Rosja przyznała się do niej po upadku państwa sowieckiego, ale dzisiaj wiadomo, że na nowo są próby zacierania historii. Na szczęście udało się dotrzeć do dokumentów i wiemy, że to nie kto inny, tylko kierownictwo państwa sowieckiego, na czele ze Stalinem, wydało rozkaz wymordowania polskich oficerów - powiedział. Podkreślił, że również dzisiaj widzimy ogrom zbrodni, których Rosjanie dopuszczają się na terenie okupowanej przez nich Ukrainy. - Sprawcy powinni zostać skazani, powinni odpowiedzieć przed światem za swoje zbrodnie. Ich twarze powinny być znane światu. Powinni być napiętnowani, by nigdy więcej się to nie powtórzyło. Tak jak zbrodnia katyńska nigdy nie została ukarana, jak sprawcy zbrodni katyńskiej nigdy nie ponieśli odpowiedzialności. Być może właśnie dlatego potem zdarzyła się Bucza i inne zbrodnie, które oglądaliśmy w ostatnich latach. Wszystkie zbrodnie popełnione na ludzkości, na niewinnych, na tych, którzy nie mogą się bronić, muszą zostać wyjaśnione i ukarane - dodał.