Opinie i wydarzenia
Prezydent: Przed 1989 rokiem tylko świnie chodziły na wybory. Dziś mamy inną sytuację
Rzekomo cała gospodarka miała się zawalić, wszystko to udało się zrobić i śmiało można powiedzieć, że gospodarka dzisiaj kwitnie. Przetrwaliśmy wszystkie kryzysy, jakie w międzyczasie były od pandemii poczynając. Wychodzimy bardzo spokojnie i konsekwentnie z inflacji spowodowanej najpierw pandemią koronawirusa, a potem wojną w Ukrainie i polityką rosyjską - przekonywał podczas dwudniowego 31. Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność" prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że "da się realizować politykę z pożytkiem dla rynku pracy, poziomem życia ludzi i funkcjonowania państwa i gospodarki". Podziękował też premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za "niezwykłą odwagę wysypania na rynek pieniędzy", które pomogły przedsiębiorcom. Andrzej Duda odniósł się również do wyborów parlamentarnych. Podziękował Polakom za gigantyczną frekwencję. - Wszyscy znakomicie pamiętamy, że przed 1989 rokiem tylko świnie chodziły na wybory. Ludzie, którzy wiedzieli, jak wygląda sytuacja w kraju i zdawali sobie sprawę, jaką farsą są realizowane przez komunistów wybory do Sejmu i wszystkie inne po prostu na nie nie chodzili. Ogłaszano tylko niebotyczne wyniki frekwencyjne, podczas gdy w istocie lokale wyborcze świeciły pustkami. Dzisiaj mamy diametralnie inną sytuację - zaznaczył. Następnie głos zabrał premier Mateusz Morawiecki.