Opinie i wydarzenia
Biden-Zełenski. "Musimy pozbyć się iluzji, że kompromis ze złem coś nam da"
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden podczas Szczytu na rzecz Demokracji wskazał, że jesteśmy w punkcie zwrotnym historii, a "dzięki decyzjom, które podejmiemy dzisiaj, wpłyniemy na los naszego świata przez najbliższe kilkadziesiąt lat". Zapowiedział, że w ciągu najbliższych trzech lat jego administracja zamierza przeznaczyć 9,5 miliardów dolarów na promocję demokracji na całym świecie. – Demokracja to przede wszystkim ciężka praca, która nigdy się nie kończy. Musimy odnawiać nasze zaangażowanie i nieustannie wzmacniać nasze instytucje i walczyć z korupcją – powiedział. Zdaniem Bidena "wszędzie tam, gdzie dziewczęta i kobiety są zagrożone, zagrożona jest też i demokracja". Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział natomiast, że wrogowie demokracji muszą przegrać. Jak dodał "musimy pozbyć się iluzji, że kompromis ze złem coś nam da". Jak zaznaczył prezydent, mimo że Ukraina jest obecnie ofiarą napaści ze strony Rosji, to Kreml od dawna prowadzi wojnę ze wszystkimi wolnymi krajami "poprzez dezinformację, ingerencję w wybory, szpiegostwo, korupcję, eksport cyberprzestępczości, czy próbując wywołać kryzys energetyczny, który uderzy w ludzi szalonymi rachunkami za prąd czy gaz".