Opinie i wydarzenia
Tusk: mam kilka osobistych powodów, by pomóc w ratowaniu Rafako
Rafako było wykonawcą wartego ponad 6 mld zł nowego bloku energetycznego Taurona o mocy 910 megawatów w Jaworznie. Spółki od wielu miesięcy spierają się w związku z problemami w działaniu tego bloku. Przed tygodniem Tauron wezwał Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł tytułem kar umownych i odszkodowań. Rafako w całości kwestionuje żądania Taurona, zapowiadając, że zamierza złożyć wniosek o upadłość. - Mam kilka osobistych powodów, by pomóc w ratowaniu Rafako. Czuję się współodpowiedzialny za to, co dzieje się w ostatnich latach, bo - będąc premierem - uczestniczyłem w przygotowywaniu zamówień. Wtedy zaczęła się historia, z którą wiązałem i wiążę nadzieję – powiedział Donald Tusk podczas spotkania z pracownikami Rafako. - Rządzący nie mogą zostawić tej sprawy tylko w relacji Tauron-Rafako, bo w starciu z takim państwowym molochem szansy nie macie – stwierdził Tusk, zwracając się do przedstawicieli firmy. Lider PO podkreślił, że "Rafako trzeba ratować". - Nie wystarczy tylko zachęcanie do negocjacji i rozmów. Potrzebne są natychmiastowe decyzje uświadamiające Tauronowi, że jego zadaniem nie jest niszczenie Rafako, a rządzący i spółki skarbu państwa są po to, żeby wspierać polskie firmy, a nie je pogrążać – wskazał. - Morawiecki jest posłem ze Śląska i powinien przestać udawać, że się zajmuje Śląskiem i w końcu zacząć to robić – zaznaczył.