Kropka nad i 

Radosław Sikorski

Były prezydent Czech Milosz Zeman zorganizował w sobotę swoje 80. urodziny. Na imprezie pojawiło się wielu zagranicznych gości, w tym między innymi premierzy Węgier i Słowacji Viktor Orban i Robert Fico, a także prezydent Polski Andrzej Duda. - Próbowaliśmy panu prezydentowi doradzić, ale zdecydował wedle własnego osądu. Mógł oszczędzić sobie kontrowersji - skomentował w "Kropce nad i" w TVN24 Radosław Sikorski. Jak podkreślił, "w Polsce prezydent nie prowadzi polityki zagranicznej, a reprezentuje politykę zagraniczną formułowaną przez Radę Ministrów". Pytany o groźby atomowe prezydenta Rosji, odparł, że nie sądzi, "aby Władimir Putin w swoich decyzjach kierował się doktrynami, które sam określa, bo jest dyktatorem Rosji". - Być może to, że zmienia swoją doktrynę, oznacza, iż odczuwa coraz większą słabość, jeśli chodzi o siłę rosyjskiej armii - powiedział. Mówiąc o sytuacji w Libanie, szef MSZ wspomniał, że "od kilkunastu tygodni apelujemy, żeby do Libanu nie jechać. Bardzo prosimy Polaków o odpowiedzialność". Zapytany o upamiętnienie ofiar rzezi wołyńskiej, Sikorski odpowiedział, że "chcemy tę sprawę załatwić z przyjaźni do Ukrainy".