Kropka nad i
Krzysztof Śmiszek, Michał Wójcik
"Musi być młody, wysoki, okazały, przystojny, musi mieć rodzinę, znać przynajmniej dwa języki i nie może to być kobieta" - taki jest według Jarosława Kaczyńskiego kandydat na prezydenta. Szczególnie o tę ostatnią wytyczną Monika Olejnik pytała Michała Wójcika. - Dzisiaj trzeba pamiętać o tym, że są działania wojenne. Potrzeba zdecydowanych, odważnych decyzji. Nie mówię, że kobiety nie są, ale o osobach, które mogą mieć pewne doświadczenie w tym zakresie - próbował bronić punktu widzenia prezesa Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS. Na uwagę, że najwyraźniej według Jarosława Kaczyńskiego w obecnych czasach kobieta się nie nadaje na prezydenta, stwierdził tylko, że "prezes ma większe doświadczenie niż ja". Dopytywany o kandydaturę Mateusza Morawieckiego ocenił, że były premier "podejmował trudne decyzje i jest osobą, którą łatwo by było zaatakować". Jednym z kolejnych tematów była sprawa byłego szefa RARS Michała Kuczmierowskiego, za którym wydano list gończy. - Jeśli ktoś się przeciąga, nie pojawia, kręci, to można domniemywać, że próbuje coś ukrywać - ocenił Krzysztof Śmiszek. Były wiceminister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska dodał, że "pan Kuczmierowski zawsze robił karierę wtedy, gdy karierę robił pan premier Morawiecki". - Pan premier Morawiecki coraz bardziej desperacko broni tego swojego podopiecznego, ja się zastanawiam: o co tu chodzi? - mówił Śmiszek. Politycy mówili również o rozliczeniu kampanii PiS.