Kropka nad i 

Marta Wcisło, Anna Maria Żukowska

Proboszcz parafii w Potoku Wielkim ks. Artur Dyjak miał na mszy przepraszać wiernych za zgorszenie, które - jak twierdził - wywołała swoją obecnością w kościele posłanka KO Marta Wcisło. Pytana w "Kropce nad i" o tę sytuację polityczka powiedziała, że postanowiła zapytać arcybiskupa, skąd takie zachowanie proboszcza, ale jeszcze nie dostała odpowiedzi. - Powiem szczerze: patrząc na coraz bardziej opustoszałe kościoły, wcale się nie dziwię, że za chwilę będą puste, jeśli będą tacy księża - powiedziała Wcisło. - Mogę tylko powiedzieć, że PiS przez osiem lat zrobiło naprawdę bardzo dużo, wprowadzając politykę do Kościoła po to, żeby wyszła z niego religia - podsumowała Anna Maria Żukowska, przewodnicząca KP Lewicy. Następnie posłanki rozmawiały między innymi o Funduszu Sprawiedliwości i taśmach Tomasza Mraza. - Zorganizowali grupę polityczną o znamionach przestępczej, w ministerstwie sprawiedliwości, na skalę, jakiej jeszcze w Polsce nie było - stwierdziła Wcisło. - Jeżeli ktoś jest w stanie nagrać 50 godzin materiału, to znaczy, że musi się cieszyć jednak dosyć dużym zaufaniem swojego pracodawcy. Najwidoczniej [Tomasz Mraz - red.] nie wzbudzał żadnych podejrzeń - powiedziała Żukowska, odnosząc się do komentarza Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że Mraz był "oszustem" i "agentem". Prawo i Sprawiedliwość i Suwerenna Polska to największy problem mają z tym, że to wyszło na jaw, nie z tym, że to było nieetyczne, niesprawiedliwe - podsumowała Żukowska.