Kropka nad i
Tomasz Siemoniak
W poniedziałek do Sejmu wpłynął przygotowany przez posłów Prawa i Sprawiedliwości projekt noweli ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Tomasz Siemoniak (KO, były szef MON) w programie "Kropka nad i" w TVN24 odnosząc się do tego pomysłu powiedział, że idolem Jarosława Kaczyńskiego jest Władysław Gomułka, "który powiedział, że władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy". – To jest zamach na normalne zasady, na to, że rząd obsadza państwowe spółki. Obawiam się, że przez najbliższe miesiące będziemy mieli do czynienia z kolejnymi ustawami, które mają betonować władzę ludzi PiS – dodał. W ocenie Siemioniaka za tym pomysłem nie stoi Kaczyński, a Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, "który na wszelkie sposoby będzie chciał zachować swoją pozycję". Gość Moniki Olejnik pytany o to, czy zostanie powołana komisja śledcza w sprawie podsłuchów z restauracji "Sowa i Przyjaciele" odpowiedział, że taki wniosek został złożony. – Spodziewam się, że PiS zrobi wszystko, żeby takiej komisji nie powołać, tak jak zrobił wszystko, żeby nie powołać komisji śledczej w sprawie Pegasusa. PiS nie chce, żeby w ogóle była mowa o tym, że kontaktowali się z nimi agenci CBA, którzy mieli kontakt z Falentą, że potem otworzył się import rosyjskiego węgla na gigantyczną skalę. To są tak niewygodne dla nich fakty, że nie będą chcieli o tym rozmawiać – stwierdził Siemioniak.