Kropka nad i
Arkadiusz Czartoryski, Joanna Kluzik-Rostkowska
Goście "Kropki nad i" odnieśli się do przemówienia premiera z czwartkowego posiedzenia Sejmu, w trakcie którego mówił o tym, że "polexit to fake news". - Robicie naprawdę bardzo wiele, żeby Polskę z Unii już rzeczywiście realnie wyprowadzić i nie tylko robicie, ale też mówicie. Teraz nagle zorientowaliście się, że to będzie dla was poważny, polityczny problem, to postanowiliście się z tego wycofać jednym przemówieniem Mateusza Morawieckiego - skomentowała posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Kluzik-Rostkowska. - Po co siać niepokój wśród Polaków, skoro nikt z poważnych sił politycznych w Polsce nie składa żadnego wniosku o wyjście z Unii Europejskiej? - pytał poseł Partii Republikańskiej Arkadiusz Czartoryski.
Poseł przywołał też do dyskusji przykład brexitu. - To Donald Tusk ponosi odpowiedzialność za wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - ocenił. Jak dodał, to dlatego, że Tusk stał wtedy na czele Rady Europejskiej. - Czyli gdyby tę narrację przełożyć na obecny kryzys na granicy polsko-białoruskiej, to rozumiem, że te kłopoty są winą Mateusza Morawieckiego, bo on w tej chwili jest szefem rządu? - skontrowała Kluzik-Rostkowska. - Nie chcę, żeby mi sugerowano, że jestem wrogiem UE. Głosowałem za wejściem do Unii Europejskiej i uważam, że konstytucja jest ponad traktatami, co nie znaczy, że traktaty nie powinny być szanowane - tłumaczył Czartoryski.