Dariusz Joński

W programie "Jeden na jeden" w TVN24 o aferze w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. - Mam takie wrażenie, że gdyby nie kontrole poselskie w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, to dalej trwałyby takie pozorne kontrole, tak zwane audyty i nikt by się nie dowiedział o tym, że 26-latek chciał wyłudzić 55 milionów złotych i biznesmen powiązany z rodziną Jacka Żalka, kolejne 123 miliony - powiedział Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej, który wraz z posłem Michałem Szczerbą tropi nadużycia dokonane przez polityków PiS. Odniósł się także do ostatniego komunikatu NCBiR. - Nagle po naszej konferencji prasowej zobaczyliśmy w oświadczeniu NCBiR, że jest mocno uzupełniony kalendarz o różne działania, czynności kontrolne - mówił. Poinformował również, że na początku przyszłego tygodnia chcą razem z posłem Szczerbą "pokazać wszystkich doradców Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i wszystkie te powiązania". - Chcemy przedstawić, ile te osoby zarabiały, bo to nie były osoby przypadkowe - podał Joński. Stwierdził, że "przez złodziejstwo są wstrzymywane pieniądze dla uczciwych firm".