Jeden na jeden
Szymon Hołownia
Cały podtekst jest taki, że posłowie Kaczyńskiego zaczęli się buntować, ponieważ okazało się, że nie wszystkich żony i ciotki w szóstym stopniu zostały poupychane w spółeczkach, a niektórzy posłowie za gołą pensyjkę poselską muszą sobie radzić. Trzeba więc było wywalczyć w tej sprawie podwyżki. Jarosław Kaczyński w ten sposób kupuje sobie, w sytuacji niestabilnej większości, większość parlamentarną - tak propozycję podwyżek dla parlamentarzystów skomentował w "Jeden na jeden" przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia. - To jest skala niemoralności tej władzy, która o wartościach tyle opowiada - dodał. Przekazał, że "decyzja koła Polska 2050 jest w tej sprawie jednoznaczna". - 50 procent tych podwyżek zostanie przekazane na cale społeczne w ich okręgach i będzie to absolutnie transparentne - powiedział. - Próba zablokowania co do idei jest słuszna, jak każde wotum nieufności wobec ministra tego rządu, które i tak upada, bo PiS nie pozwala tego przegłosować, tak będzie w tym przypadku - mówił z kolei o propozycji Koalicji Obywatelskiej, która złożyła w Sejmie projekt ustawy o zamrożeniu wynagrodzeń dla polityków do końca kadencji Sejmu. Dodał, że parlamentarzyści Polski 2050 kładą na stole "konkretną propozycje rozwiązania systemowego".
Do Sejmu w poniedziałek trafił projekt ustawy posłów PiS, który zakłada podwyżkę wynagrodzenia dla prezydenta Rzeczypospolitej, byłych prezydentów Polski, a także dla wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz radnych samorządów lokalnych. Wcześniej, w piątek, prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie, dzięki któremu więcej zarabiać będą między innymi wiceministrów, posłowie i senatorowie.